reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

reklama
Ja wogole to jestem super kreatywna, nie zapomnę jak sobie Amolem poparzyłam klatkę piersiową 🤣
Się tak namiętnie tarłam nim, jeszcze założyłam na to piżamę, szlafrok z polaru. O Jezu, skórę miałam jak rak 🤣🙈 Mówię do męża, PIECZE, BO DZIAŁA
 
O ciekawe, ja jak czytałam opinie o szpitalu, w którym chciałam rodzić (i rodziłam) to kilka osób pisało, że zwlekają z cesarką - tym bardziej bałam się, że jeśli będzie kiepsko szło naturalnie to będzie problem, żeby zrobili cesarkę... Pewnie jak zawsze zależy od szpitala 😉

Haha, ja też na końcówce powiedziałam położnej, że muszę do toalety, a ona patrzy i mówi "Oj nie, zaraz urodzisz!" I faktycznie 15 minut później syn był na świecie 😅

Ja tam też żadną datą nie pogardzę, choć wolałabym uniknąć lipca i sierpnia, bo nie lubię lata i tych wysokich temperatur 🫣


Ja bym powiedziała że nawet nie kwestia szpitala co lekarza 🤷‍♀️
 
Muszę iść w tym tygodniu do przychodni nowej, którą sobie wybrałam bo chyba kogoś przerasta obsługa systemu w mojej placówce... Mieli tydzień na akceptację moich deklaracji POZ-u i ciiiisza. Niby cyfryzacja, niby ułatw sobie życie. 😁
U mnie to trzy miesiące trwało zanim w ikp było widać nowy poz🤡
 
Ja z poz mało korzystam. Jeszcze jak poszłam po zakończeniu pandemii to się okazało, że tak nie ma już bielańskich lekarzy, ale w sumie zostałam. Córka jest w przychodni innej, tam gdzie pasował mi pediatra. Miałam ogarnąć inna położna środowiskowa, ale jakoś nie wyszło i pewnie będzie raz z przychodni gdzie jest ginekolog.
 
reklama
reklama
Do góry