loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 2 357
A u mnie w klatce kiedyś była taka psychiczna baba, która wszystkich terroryzowała. Ultra agresor, pobiła kiedyś moją mamę jak wchodziła do klatki. Śmierdziała jak nie wiem co odkąd pamiętam, dlatego wszyscy przechodząc przez parter byli do tego smrodu przyzwyczajeni. Potem podobna akcja jak u Ciebie tylko z innym finałem.Podobni agenci do niej, jej sąsiedzi przez ścianę, w którymś momencie zadzwonili na straż, że im śmierdzi z kaloryferów. Jak się okazało pani zmarła i zgniła w swoim dużym pokoju, jakiś miesiąc sobie leżała i kwitła. Z psychą miała ładnie na bakier, bo o ile drzwi wejściowe strażacy pokonali bez problemu, to okazało się, że w środku mieszkania do dużego pokoju miała zamontowane drzwi antywłamaniowe (mieszkała sama).
Z robactwem i smrodem użeraliśmy się kilka miesięcy, dramat.
To straszne. Jakby mieszkała wyżej, to mogłaby komuś yy, no - przeciekać do salonu...
