kami1094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2025
- Postów
- 1 637
Ja też pamiętam kafejki internetowe i to jak chodziłam tam drukować jakieś obrazki kolorowe żeby potem przywieszać je sobie na tablicy korkowej. Komputer dostałam po komunii, ale internet był dopiero w jakichś wyższych klasach - pamiętam jak w wakacje można było testować neostradę za darmo
. A w sumie w telefonie (oprócz wifi) to chyba zaczęłam korzystać mając 19 lat.
I powiem Wam, że jestem wdzięczna, że znamy jeszcze ten świat trochę analogowy. Nie mówię, bo za gówniarza miałam MySpace i inne epulsy,
ale mimo wszystko to było zupełnie inne dzieciństwo i pierwsze lata nastoletnie w stosunku do tego co się dzisiaj obserwuje.
Mnie przede wszystkim (poza tą modą na posiadanie only fansa i normalizowaniem tego) przeraża to jak wyglądają dziś młode dziewczynki. Zawsze się wtedy zastanawiam gdzie są rodzice. Ja w domu nigdy nie miałam zakazów, też uważam, że byłam dość mocno alternatywna w porównaniu do innych, ale jednak te zachowania, które dziś uchodzą za "normalne" są mi zupełnie obce. Często mam takie myśli jak to zrobić jak już doczekam się dziecka żeby je przed tym uchronić. Dzisiaj osoby wysokowrażliwe, skromne są jeszcze bardziej outowane niż były kiedyś. System wartości konsekwentnie upada coraz bardziej.
I powiem Wam, że jestem wdzięczna, że znamy jeszcze ten świat trochę analogowy. Nie mówię, bo za gówniarza miałam MySpace i inne epulsy,

Mnie przede wszystkim (poza tą modą na posiadanie only fansa i normalizowaniem tego) przeraża to jak wyglądają dziś młode dziewczynki. Zawsze się wtedy zastanawiam gdzie są rodzice. Ja w domu nigdy nie miałam zakazów, też uważam, że byłam dość mocno alternatywna w porównaniu do innych, ale jednak te zachowania, które dziś uchodzą za "normalne" są mi zupełnie obce. Często mam takie myśli jak to zrobić jak już doczekam się dziecka żeby je przed tym uchronić. Dzisiaj osoby wysokowrażliwe, skromne są jeszcze bardziej outowane niż były kiedyś. System wartości konsekwentnie upada coraz bardziej.