reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

No mi się odechciało, bo nie chce mieć z tyłu głowy dziewczyn które być może przez moje "marudzenie" cierpią w ciszy i płaczą po kątach, no nie.
Od tego jest stricte wątek kreskowy, tam są jedynie dziewczyny starające się i nie ma miejsca na chwalenie ciąża, tu jest wątek o wszystkim, nie chce się zastanawiać co napisać, pomijając już fakt, że często piszę ironicznie 😏😏
I to to. Dokładnie o to mi chodzi, nie wchodzę na kreski bo to temat dla konkretnej grupy osób. Tak jak nie wchodzę na wątki o matowym urodzeniu czy chorobach. Ten miał być od dupy maryny
 
reklama
Z tych do których się szczęście uśmiechnęło TYLKO @loumarie pamięta o tych którzy na to szczęście wciąż czekają...

Zastanówcie się co jest poruszane na wątku?
W jakim to stylu jest to już inna bajka, ale pomyślcie jakie tematy królują i czy faktycznie to wątek dla wszystkich...
Nie ,ja czytam kreski codziennie i kibicuje każdej z dziewczyn, co nie znaczy, że nie mam prawa napisać czegoś żartobliwie albo napisać że mam dość bo zygam 10 raz w ciągu dnia, czy to trzeba serio tłumaczyć? 🤯🤯🤯
 
Btw nie wiem czy lubicie czytać reportaże, ale ja lubię, bo lubię się dowiadywać o świecie i czytam teraz "Heweliusz" z wyd. Czarne i ojeju, to jest DOBRA książka. Dobrze napisana, dobrze sie czyta, jest konkret bez lania wody, polecam!
 
Z tych do których się szczęście uśmiechnęło TYLKO @loumarie pamięta o tych którzy na to szczęście wciąż czekają...

Zastanówcie się co jest poruszane na wątku?
W jakim to stylu jest to już inna bajka, ale pomyślcie jakie tematy królują i czy faktycznie to wątek dla wszystkich...
Ej, ale wy same pytacie kobiet w ciąży o samopoczucie. To co? Nagle mają pisać, że jest wszytsko ok. Zajęcie same pytania jaka płeć dziecka chcą.
 
Z tych do których się szczęście uśmiechnęło TYLKO @loumarie pamięta o tych którzy na to szczęście wciąż czekają...

Zastanówcie się co jest poruszane na wątku?
W jakim to stylu jest to już inna bajka, ale pomyślcie jakie tematy królują i czy faktycznie to wątek dla wszystkich...

Ja Ci odpowiem, no nie - nie jest dla wszystkich, po dzisiaj to widać. 🤣
Gdyby był dla wszystkich, to ktoś by w końcu się zreflektował.
Jest jak jest, taki mamy klimat. 🤷🏻‍♀️
 
Btw nie wiem czy lubicie czytać reportaże, ale ja lubię, bo lubię się dowiadywać o świecie i czytam teraz "Heweliusz" z wyd. Czarne i ojeju, to jest DOBRA książka. Dobrze napisana, dobrze sie czyta, jest konkret bez lania wody, polecam!

Czy to o zatonięciu tego promu?
Ja za mało czytam 😅 Teraz męczę dalej "Łowcę". Jak zacznę czytać to ciężko mi się oderwać ale potem tak samo ciężko mi do niej wrócić 😅
 
Z tych do których się szczęście uśmiechnęło TYLKO @loumarie pamięta o tych którzy na to szczęście wciąż czekają...

Zastanówcie się co jest poruszane na wątku?
W jakim to stylu jest to już inna bajka, ale pomyślcie jakie tematy królują i czy faktycznie to wątek dla wszystkich...
No to mnie tematy nie rażą, bo sama tu po nie przychodzę :D. Mnie właśnie styl razi. 😀 Ja nie mam problemu z oglądaniem brzuchów, czytaniem o ciążach, porodach - (HALO, @Klemensa ?😁). Mnie bardziej zastanawia jak to jest, że wiele dziewczyn baby brain dopada zanim jeszcze dobrze wybarwi się druga kreska na teście. 😀
A pomyślały, że do nich się pije te, które najbardziej mają w głowach poukładane i w ogóle to o nich nie było!🥹
Bezrefleksyjna część towarzystwa pozostanie bezrefleksyjna, Grecy pozostaną w Grecji 😂, generalnie możemy dyskutować do Nowego Roku, a i tak @loumarie nie przetłumaczysz.
 
Czy to o zatonięciu tego promu?
Ja za mało czytam 😅 Teraz męczę dalej "Łowcę". Jak zacznę czytać to ciężko mi się oderwać ale potem tak samo ciężko mi do niej wrócić 😅
Tak :) i jak na bardzo ciężki temat to jest świetnie napisana.

Pamiętam, że podobnie mi się czytało np. "Tragedię na Przełęczy Diatłowa". Może być cięzki temat, byle narracja to dźwigała. Wcześniej czytalam "Bezduszni" też z Czarnego, o zagladzie chorych psychicznie w trakcie II Wojny Światowej i tam narracja nie dźwigała, czytałam po 2 strony dziennie. Chociaż ksiązka miala super research zrobiony, było 50 stron samej bibliografii i źródeł.
 
reklama
Tak :) i jak na bardzo ciężki temat to jest świetnie napisana.

Pamiętam, że podobnie mi się czytało np. "Tragedię na Przełęczy Diatłowa". Może być cięzki temat, byle narracja to dźwigała. Wcześniej czytalam "Bezduszni" też z Czarnego, o zagladzie chorych psychicznie w trakcie II Wojny Światowej i tam narracja nie dźwigała, czytałam po 2 strony dziennie. Chociaż ksiązka miala super research zrobiony, było 50 stron samej bibliografii i źródeł.
Loka, a lubisz podcasty kryminalne? :)
 
Do góry