reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

Ale to normalne odczucia :)
Ja w ciągu 24h intensywnego dnia mam ochotę młodego wywalić przez okno, cofnać czas o 5 lat i nigdy nie miec dzieci, a potem pukam się w czoło, że nie umiem sobie wyobrazić swiata bez niego.
I z ciążą podobnie :) chciane ciąże, a mimo to w każdej żałowałam, że jednak ta ciąża się pojawila, bo samopoczucie miałam tragiczne.
👏👏👏
 
reklama
Jest. Przecież w każdej sytuacji mamy prawo do różnych odczuć. Tak jak Loka, pragnęła dziecka, stała się o nie, a teraz narzeka na noce itd. To jest normalne.

Nie, to nie jest to samo... 😁
Nikt nie broni Loce mówić że ma ciężkie noce, nikt nie broni Klemensie zdawać relacje z porodówki skoro same o nie prosimy i ją tagujemy.
Loka nie mówi, o matko chętnie oddam niech ktoś buja do snu za mnie.
No wtf... 🤣
 
Ale to normalne odczucia :)
Ja w ciągu 24h intensywnego dnia mam ochotę młodego wywalić przez okno, cofnać czas o 5 lat i nigdy nie miec dzieci, a potem pukam się w czoło, że nie umiem sobie wyobrazić swiata bez niego.
I z ciążą podobnie :) chciane ciąże, a mimo to w każdej żałowałam, że jednak ta ciąża się pojawila, bo samopoczucie miałam tragiczne.
Nie zgadzam się. ;) Ciebie do tego wora nie wrzucam. Nie przypominam sobie żebyś kiedykolwiek farmazoniła w sposób, o który @loumarie chodzi. Myślę, że nie ten charakter. 😀
 
Jęczenie "chętnie się zamienię, chętnie oddam" wiedząc, że tu są dziewczyny, które nie miały takiego szczęścia jest niesmaczne.
Dziwne, że trzeba to wyjaśniać, naprawdę. 🤷🏻‍♀️ To jest to "pisanie o wszystkim"?
Czyli co zacisnąć zęby I za ojczyzne, bo sama tego chcialam i teraz nie wypada mi juz narzekac?
 
Fajny był wątek. Taki dla każdego. Jednak nie wolno się dzielić swoimi odczuciami i przemyśleniami. Nie będzie nowych przepisów.
No mi się odechciało, bo nie chce mieć z tyłu głowy dziewczyn które być może przez moje "marudzenie" cierpią w ciszy i płaczą po kątach, no nie.
Od tego jest stricte wątek kreskowy, tam są jedynie dziewczyny starające się i nie ma miejsca na chwalenie ciąża, tu jest wątek o wszystkim, nie chce się zastanawiać co napisać, pomijając już fakt, że często piszę ironicznie 😏😏
 
Z tych do których się szczęście uśmiechnęło TYLKO @loumarie pamięta o tych którzy na to szczęście wciąż czekają...

Zastanówcie się co jest poruszane na wątku?
W jakim to stylu jest to już inna bajka, ale pomyślcie jakie tematy królują i czy faktycznie to wątek dla wszystkich...
 
Ok ok czyli chodzi o stopniowanie/kategoryzowanie jojczenia tak?
Są rzeczy, które można ojojczyć a są takie których nie można, bo źle to wyglada w oczach innych?
Pokuszę się o zacieśnienie kręgu:
Nie mając problemów w ciąży zagrażających ciąży/życiu jest nietaktem narzekać na objawy ciążowe?
Tylko nie strzelajcie do mnie 😨🥺
 
reklama
Nie, to nie jest to samo... 😁
Nikt nie broni Loce mówić że ma ciężkie noce, nikt nie broni Klemensie zdawać relacje z porodówki skoro same o nie prosimy i ją tagujemy.
Loka nie mówi, o matko chętnie oddam niech ktoś buja do snu za mnie.
No wtf... 🤣
A jeśli tak napisze, to nie zauważysz w tym ironii? 😏
O zgrozo ja mowilam że oddam do okienka życia.
 
Do góry