reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było... wróciliśmy z Ustronia, udało się na tyle dobrze, że Greenpeace mnie nie wciągnęło do morza, ale pewnie dlatego, że mało wystawałam z za parawanu :rofl2:
muszę ogarnąć chatę, bo jak rozpakowaliśmy te wszystkie torby to po prostu załamka :no:
Marcinku się rozwinął tak,że trzeba było op powrocie obniżyć łóżeczko :-)
poza tym łeb mi pęka...
Pozdrawiam
aha jeszcze jedno
Ewstra
ja miałam podobnie - tylko pytanie brzmiało: To teraz chyba dziewczynka?? :crazy:
 
reklama
a to ja też się muszę pochwalić, że 7 sierpnia dokładnie 6 miesięcy po urodzinach Marysi na świat przyszła jej siostra cioteczna - Zosia;) Zosia ważyła 3,5 kg i mierzyła 51 cm, a dzisiaj właśnie Zosia z moją siostrą wychodzą ze szpitala;D Tym samym Mania ma kompankę do zabawy:D
 
maruusia ja wybaczam, przekupiłaś mnie tym alko :-)
pere my też już mamy obniżone łóżeczko
atomówka gratki!! kolejny słodziaczek w rodzinie
agusia powodzenia w interesie i łał!! przedsiębiorcza jesteś
pinula dla Ciebie też gratulacje z okazji oficjalnego miana cioci
amandla no to i Tobie gratulacje!!!


U nas nic nowego do jutra jesteśmy u teściów, przed nami kolejne kilometry, ajjj biedne to nasze dziecko.
 
Witajcie.

Maruusia widzę, że Lenka miała włąsną wizję panieńskiego ;-) Wybaczamy i przyjmujemy dzisiejsze poprawiny :-)

GRATULACJE wszystkim nowym ciociom - dużo zdrówka dla maluszków i ich mam :-)

U nas ząbek zaklejony, jutro wizyta u lekarza, ale pediatra na urlopie :dry: Dodatkowo wczoraj się pokusiłam na trochę płatków owsianych na mleku (zachęcona tym, że czasem skubnęłam sera czy jogurtu i było dobrze) i dziś policzki wysypane :crazy: No chyba, że to za sprawą ciasta (jajek)...
 
Ewstra malutki urodził się w terminie, wczoraj o 23 była cesarka bo przy skurczach serduszko przestawało bić. Mama póki co wykończona dopiero dziś o 18-stej zobaczyła swojego szkraba, ja dziś widziałam filmik-jest boski/ Jutro jadę ich odwiedzić
Kasiulek jak Ty wspomniasz służbę z Karowej? Bo ona tam rodziła i nie wiem dla mnie trochę dziwnę,że wczoraj o 23 była cesarka a ona małego nie widziała tyle czasu, dziś jak mój brat do niej pojechał to go poprosiła żeby jej pomógł i poszli do małego na inny oddział. Bo maluszek leży póki co na innym oddziale -nie wiem jakies to dziwne? Czy normalne przy cesarkach?
Aha i czy któraś się orientuje czy teraz w szpitalach jest tak,ze dzieciątko wypisują dopiero jak te osiągnie wagę 2,5 kg? Ponoć kiedyś tak było
 
reklama
Atomowka ja całą ciążę prowadziłam na karowej ale rodziłam
gdzie indziej obie przez cc. Normalnie na Karowej,tak jak i wszędzie,masz dziecko odrazu po cc przy sobie,nawet przez te kilka godzin paraliżu.no chyba że poprosisz położne żeby zabrały dziecko. Dzieci powinny osiągnąć wagę 2kg,często wypisują przed 2kg jak widzą że wszystko jest ok i dobrze przybierają. Jak dla mnie to maleństwo twojej siostry został na obserwacji gdzie indziej bo coś im się nie podoba/może właśnie przez to że wczasie porodu serce nieprawidłowo biło. Napewno wszystko będzie dobrze skoro już są razem i gratuluję!

U nas po staremu,ja was podczytuję ale jakoś nie piszę.mała się zakorkowała na 5 dni ale nic ją nie bolało więc nie wtrącałam się do tego aż w końcu walneła jak stara. Ostatnio dysk mi wypadł znów w kręgoslupie więc ciężko mi z małą,szczególnie że przez to całe dnie nie śpi bo na cycu już nie zasypia bo zrobiła się bardzo czuła na dzwięki i wszystko ją wkurza podczas ssania (więc nawet w gości wieczorem nie mozna iść bo się rzuca z zmęczenia a nie zaśnie!).śpi tylko w tym cholernym wózku jak się cały czas buja a mi się po domu nie chce bujać ...
ale tak to fajna jest,wciąż się śmieje i dwa dni temu poraz pierwszy na głos (ale tylko do brata się tak głośno śmieje). Przekręca się na wszystkie strony ale najlepiej jej idzie z pleców na brzuch a nie na odwrót. I duża jest.a ja znów zapomniałam że 2tyg temu miałam termin kolejnego szczepienia!jakoś nie umiem zapamiętać:( ogólnie z moim zdrowiem trochę gorzej,kreci mi się często w głowie i spałabym chętnie w dzień ale Bartek mi nie pozwala bo on nie chce spać w dzień. Za to Bartek od 3dni chodzi do przedszkola na kilka godzin i wstępnie mu się podoba!a tak się nagle rozwinął że w szoku jesteśmy! Śmieszny mały chłopiec już z niego :) wczoraj np.zepsuły mu się pasy w aucie i tak kombinował z nimi aż w końcu powiedział" do dupy takie pasy" :) i poszedł dalej:) o i tyle u nas.
 
Do góry