reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Pogaduchy, Rady i Ploteczki Krakowskich Mam

KAROLA pieknie to zrobilas :tak: bardzo podoba mi sie zawieszka na alkohol, my mamy w cenie dekoracje, ale ze alkohol dokupujemy osobno to sama musze jakas zawieszke dobierac.
ELUTKA to tak drogo znowu nie bylo ;) my placimy 175zl za pierwszy dzien a 95zl za drugi. Alkohol, ciasta i tort osobno.
 
reklama
My mieliśmy(już nie pamiętam czy tak to tam dokładnie nazwali, ale tak to wyglądało) i nie wyobrażam sobie żeby nie było:) Jedzenia było naprawdę bardzo dużo i przepyszne, goście byli zadowoleni, my też. Wiesz, jak na 3msc czasu-bo to była dosyć spontaniczna decyzja to tanio nie było :p w sensie nie było czasu na zbieranie kasy itd :D Ślub w czerwcu a ja kieckę szyłam jakoś od marca hehe generalnie wszystko na wariackich papierach i może dlatego też się tak nie stresowałam, bo nie było czasu:)
Zawieszek nie mieliśmy na alkohol ani podobnych gadżetów, miało być skromnie i kameralnie:) jedynie zrobiłam mini kotylionki:)
Karola Ty zdolniacho! Twoje zawieszki mi się podobają! Że też się wcześniej nie poznałyśmy :D
Wy macie po znajomościach 175? Trochę drogo moim zdaniem...
 
Ostatnia edycja:
Tak bo normalnie to menu co wybralismy kosztuje 195zl. Mielismy do wyboru rozne, zaczynajac od 130zl. Ale wybralismy ze tak powiem troche bardziej wypasne. My wlasnie chcemy ten wiejski stol, a mamie mojej marzy sie jeszcze fontanna czekoladowa i ona za to placi ;)
 
Paulina nic nie szkodzi z tym odmienianiem. To konto zostało założone na potrzeby akcji "o matko.." poprzednio miałam całkiem inny nick :) My jak braliśmy ślub w 2008 roku to mój mąż już wtedy powiedział mi że nie nosi się już kamizelek. W sumie przed ślubem się o to troszkę pokłóciliśmy ;-) Matko jaka Ty młoda jesteś :szok: 10 lat różnicy między nami jest? Mi to się zegar biologiczny zatrzymał gdzieś w okolicach 21 urodzin :sorry:

Karola dziękuję za trzymanie kciuków ale coś mi intuicja mówi.... - zresztą od samego początku intuicja podpowiada mi kto wygra :tak: i nawet założyłam się z przyjaciółką :-D

Jestem strasznie wymęczona ostatnimi tygodniami, miałam odpoczywać, kupiłam nową książkę na którą czekałam 2 miesiące (premierę miała 5.11) a naszło mnie na remont i w końcu chyba będę miała swoje studio w domu. Póki co małe, ale zaraz po nowym roku zmienię miejscówkę na większą!
 
Paulina - jeśli byś tylko chciała takie zawieszki to daj znać:tak: u nas wiejski stół był + bemary z gorącymi pierogami czy żeberkami.... a ostatnio natknęłam się na super pomysł - na wiejskim stole w bemarach na gorąco były podane pstrągi:-) mniam!
Elutka - fajnie że Wam się udało tak szybko zorganizować udane wesele:tak: a suknie miałaś piękną:-) ja po znajomościach za dwa dni płaciłam ok. 200zł za osobę a jedzenia było bardzo dużo - ale mieliśmy też dużo osobno zamawianych wyrobów np. cały wiejski stół był osobno zamawiany a ciasta piekły nam mamy, babcie i ciotki - taki jest plus rodziny która w weselach "siedzi" od zarania dziejów:-p
AriaArt - oj tam oj tam intuicja może Cię ten jeden raz mylić:-p pochwal się studiem jak juz będziesz je miała:tak:
 
KAROLA zostaly ci czy zrobilabys mi "na zamowienie"? Bo w naszych rejonach na weselu przypina sie gosciom takie kokardki podobne do tych zawieszek na alkohol i tym tez bylabym zainteresowana ;)

Dziewczyny a moge zapytac jeszcze o cos? Ile zaplacilyscie za suknie? :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Paulina - te kokardki przypinane gościom to właśnie kotyliony:tak: jeśli chodzi zarówno o zawieszki jak i kotyliony to zostało mi niestety niewiele ale jest możliwość zamówienia u mnie:-p ale to już na prywatną rozmowę:-p dodam tylko że prawdopodobnie będę chciała ruszyć także z robieniem zaproszeń, winietek na stoły, menu itd. ;-) jeszcze to nic pewnego ale bardzo chciałabym bo zaproszenia też nieźle mi wyszły:-p a czemu nie odważyłabyś się ubrać sukni Elutki? choć do takich sukni trzeba mieć piękne nogi ale chyba u Ciebie to nie problem:tak:

ja za suknię dałam bardzo mało bo kupowałam w ciemno przez Allegro:-p w salonie nowa kosztowała ok. 5 tys. a ja nie dałam nawet 1/8 z tej ceny - dopasowanie miałam za darmo i zapłaciłam jedynie 50 zł za odświeżenie jej przed samym ślubem:-)
 
reklama
Ja za samą kieckę dałam 3tyś bez dodatków. Szyłam na zamówienie, bo brzuszek rósł i wolałam mieć możliwość zmian na bieżąco zresztą szczerze mówiąc i tak nigdzie nie było takiej jak chciałam...
 
Do góry