reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pokarmy zakazane i wskazane przy karmieniu

ja jadłam z pierwszym chłopcem i miał i do tej pory ma alergie na niektóre czekolady,poprostu dusi go po nich i sam czuje ,że nie może.Teraz już nie tak bardzo zależy jaka czekolada,ale przedtem był koszmar ,biedny chciał sprobować a nie mógł.Teraz też zjadłam może z 5 kostek po porodzie ,ale nie jem bo się jej boję no i szybciej się zrzuci nadmiarek,bo wtedy czekoladka przyczyniła się do nadmiarku.ALE może po troszku możesz próbować każdy jest inny i może TWOJEJ DZIDZI NIC NIE BĘDZIE,ALE OGÓLNIE CZEKOLADA JEST ALERGICZNA!
 
reklama
Dziewczyny ja do 3tyg zycia Lenki mialam diete lekkostrawna., wszysko gotowane otd. Poznej polozna kazala mi jesc wszystko. i zaczelam. jem pizze, penne z sosem smietankowych, salaltki z lososia z sosem czosnkowym, hod dogi , nabial dzien w dzien i uwaga!! pol tabliczki czekolady codziennie!!!! I ku mojemu zdziwieniu jak jem czekolade codziennie to jest sliczna kupa. Jak na razie zero boli brzuszka i kolek.
Mi polozna kazala wczesnie wprowadzac produkty wszystkie, bo im ponzije tym dziecko bedzie je gorzej tolerowac.Moze miec wtedy alergie na te produkty.

BEATA26
- ja pije karmi czesto na laktacje, ale malinowe, bo najbardzej mi smakuje. Byly dni ,ze pilam codziennie i pokarmu wtedy full!! Z 3 dzieci bym wykarmila. Teraz tez mam duzo pokamu, jak robi sie mniej to pije piwko lub herbatke laktacyjna


BEATA Z ja zjadam na raz 1kg wuinogron i bylo ok. czekolade jem po pol tabliczki dziennie i jest wszystko ok.
 
Ostatnia edycja:
Jeny stopi ale masz super, ja spróbowałam winogron i bóle brzuszka, frytki i rozwolnienie, dużo nabiału śluz itp. Od wczoraj znowu tak jak Karola zaczynam od nowa, czyli wprowadzanie powolutku nowych pokarmów bo się zagubiłam. I powiem szczerze, że dziś mały się mniej prężył po tych podstawowych produktach.

BeataZ ja nie przerywam jedzenie tego nowego produktu, chyba, że są inne objawy. I zwykle kupka się zmienia na żółtą.
 
Ostatnia edycja:
Moja mała na szczęście nie ma po mleku skutków ubocznych, nawet orzechy ostatnio jadłam i nic. Tyle, że staram się każdą nowość wprowadzać osobno by wiedzieć co mogę jeść a co nie. Nawet kolki nigdy nie miała.

I mam pytanko. To piwo karmi, naprawdę wpływa na laktację? Pewnie wygazowane, jak już, bo po gazowanych napojach dzieci mają często kolki.
 
Ja jeszcze mam pytanko, co pijecie jak karmicie piersią, bo nie wiem co mogłabym pić po za wodą i kawą zbożową? Kawę zwykła pijecie bo mnie tak ciągnie:sorry:
 
Ja piję zieloną herbatę. Agatce chyba najlepiej pasuje zielona z miętą - wydaje mi się że po niej łatwiej robi bączki i kupkę. Poza tym piję jeszcze Kubusia - "białego" i marchew-brzoskwinia-jabłko.
 
Ja wczoraj zjadłam dwie kosteczki czekolady i mały cały dzień nie robił kupki, ale za to w nocy nadrobił:-D ale tez się nie pręzył, ale wiem że muszę uważać ogólnie na rzeczy z kakaem, bo go pózniej męczy:-(
do kawy się przyzwyczajam na nowo, bo dla mnie kawa bez mleka to nie kawa, a teraz nie mam innego wyjścia:-( ale piję od czasu do czasu słabą i jest ok;-)
z ketchupem i majonezem na szczęście problemów nie ma;-)
a jeszcze co do picia to ja się raczę sokami (głównie jabłkowe), a dzisiaj spróbowalam tez multiwitamine i narazie jest ok;-) nawet po pomarańczowym nie było szumu:-)
a co do frytek to owszem ale tylko z piekarnika... smazone na oleju nie wchodzą w grę
 
reklama
ja od samego poczatku jem caly czas keczup i na szczescie nic malemu po tym nie ma, bo niewiem jakbym wytrzymala ja najwiekszy keczupożerca :zawstydzona/y:a czekolade jem biala :)
 
Do góry