reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poradnik pielęgnacji dziecka

Ankubator, Kuba też zagina uszka, jakoś specjalnie z tym nie walczę, nie przyklejam ich plastrem jak niektóre moja koleżanki "dobrze radzą" :/ jak oglądam sowje zdjęcia z dzieciństwam, to widzę, że też zaginałam i małam na górze lekko odstające, rodzice nic z tym nie robili i wyrosłam na babkę z normalnymi uszami :)
 
reklama
ŻABCIA nam położna kazała ściągać napletek delikatnie.

Czapę zakładamy, przy takich włosach nie wyobrażam sobie go zostawić z mokrymi włoskami bez czapki.

KOTA my to jutro robimy pierwsze podejście do pierwszego szczepienia ogólnie.
 
Asienka :) :** no bo wszystkie Grudniówki to fajne babki, a jak!

To FAKT;-):-):-)!!!

Phelania, ja Marcie zakładam czapeczkę ze względu na jej długie włoski, ręcznikiem nie umiem w 100% wysuszyć, a przecież suszarką nie pojadę:-p
Kota, ja miałam iść na szczepienie w czwartek, ale ze względu na szpital Martusi, musimy szczepienie przenieść - jak pytałam przy wypisie pediatrę, to mi powiedziała, że co najmniej miesiąc mamy odpuścić, bo mała może dostać duszności..:baffled:
 
Dorator to powodzenia aby się udało tym razem Kacperka zaszczepić

my w środę mamy pneumo 1 dawkę dopiero bo tydzień temu dopiero pierwsza dawka 6w1 była opóżnieni jesteśmy więc podejrzewam że druga dawka będzie dopiero na początku maja
 
Ostatnia edycja:
my czapek juz nie zakładamy, bo Lena strasznie sie wydziera w czapce. I tez własnie nie moge jej opaski zakładac, kupilam specjalnie, bo zagina uszka...czyli tez nic z tym nie robimy. Amojej siostry synek ma jedno ucho jak nietoperek, bo tylko ten plat zawiniety do góry, biedny hahah
 
reklama
Kota- my mamy 2 dawke 5w1 5 kwietnia juz niedługo.... i wreszcie zwaze małego:tak: Dzieki dziewczyny za odp.
jesli chodzi o napletek my sciagamy tak od miesiaca...i wszystko jest ok.
A co do uszek malego jak narazie jest spokoj nic nie zauwazylam..ale wczesniej fakt zadzierał je do przodu:-Dchyba sie wyrównały.
 
Do góry