reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Porady prawne, społeczne i inne... dla Mamuś i nie tylko...

ikea ok ale bez przesady
dodatki , jakies stoliki krzeselka dywaniki
ale szczerze mowiac polowa moich znajomych ma takie same wnetrza made by ikea...

co do kuchni to teraz praktycznie wszyscy maja ciemne drewniane fronty plus matowe szyby i metal... nie obrazac sie :cool2:

nie dla mnie
czasami mam wrazenie deja vu jak jestem u roznych znajomych

ja cale systemy of kors chetnie kupie np w ikei ale fronty, uchwyty i inne duperele wg wlasnego pomyslu
 
reklama
Dzięki, Aenye...
Co do przeniesienia lodówki itp w kąt, to już tam była, ale generalnie jest wtedy trochę syf z blatem, bo go nie ma (zlew ma podłączenie tam gdzie teraz jest, przenieść go bardzo nie można, podobnie zmywara. Trochę mi się słabo ustawiało to wszystko wtedy i stąd tam. Będzie ścianka od pokoju i to wtedy będzie zasłaniać myślę.
Cargo nie lubię, dla mnie są ciężkie i nieporęczne, wolę 100x szuflady.
Ja myślę, że jeśli chodzi o żarcie to my akurat dużo zapasów nie mamy i się pomieści (zresztą wiecie, to każdy akurat ma inaczej) no a jak co, się dokupi szafek, najwyżej będą lekko inne odcieniem, ale jak nie będą do starych przylegać to nie widać ;)

Wyciąg to daje dopiero przemysłowy, raczej nie mam 7 tysi na wyciąg ;-) Dla mnie wszystkie inne tyle dają, że nie warto ich kupować, no ale to jak kto sądzi już sprawa.

Pomarańcz to była druga opcja :tak: Dokładnie, tylko że potem salon musi być jakiś w typie, albo żółty albo pomarańcz albo beż. Żółty teraz mam i bym odpoczęła, beż to taki dla mnie nijaki.. a takie całe pomarańczowe to nie wiem, czy fajnie będzie...
Aenye a możesz jakieś foty wkleić swojej kuchni?

cedeen, bo duzo tego...
 
kasia
coi do kolorow to ja mialam meeega jazde jak malowalismy mieszkanie
wazne zeby kolor byl w miare neutralny i wyciszajacy do odpoczynku w salonie
bo czasami takie szalone kolory moga po prostu zaczac draznic po jakims czasie
 
Ja 'swojej' obcnej kuchni nienawidze. Nie ma okapu, grzejnika, szafki pozal sie boze, stolu brak, tv M ma mi podlaczyc to jakis +.
Za to dzis jedziemy ogladac dom do kupienia. Nie nastawiam sie ze kupimy pierwszy ktory zobaczymy ale to przyanjmniej jakas perspektywa ze sie cos zmieni. No i kredycik trzeba odpalic.
 
Ja o swojej się nie wypowiadam....
Jest taka, jak cały mój dom - rozwalające się meble,rozwalające się stoły, rozwalające się łóżeczka dziecięce....:eek::dry:
 
Teraz co do kuchni fotek.
1 - dla mnie mało szafek - te wiszące to są (sorry Kate) nie dla mnie, bo ciężko z nich coś wygrzebać z głębi, a niedużo się mieści)
2 - nie, nie bar. Zwykły stół dla mnie 100 razy bardziej funkcjonalny i może zjeść przy nim 6 osób nie dwie ;-) ogólnie super nowoczesne wnętrza już niepiękne jak się zagracą rzeczami nablatowymi (no chyba że wy sprzątacie, bo ja mam wszystko na wierzchu hehe :-D) więc tak się gryzie np. z butlami dziecka wywalonymi na blat :-D
3- no mamy podobny gust :-D tylko ja nei lubie tych półeczek kurzołapów

4 - a to żywcem zerżnięte z Ikei, my tak podobnie.
 
Sugar, ale meble z Ikei są o tyle fajne, ze np. kuchnie są oki i mają 10 lat gwarancji i są tanie. Generalnie z moich znajomych ludki co zrobili kuchnie stolarzem czy jakąs tam firmą i mieszkali 6 lat to stan jest taki, że zawiasy rozpadłe, okleina odklejona... z Ikei co prawda znam jedną postać (kiedyś była droga Ikeowa kuchnia, wiec raczej ludzie nie kupowali) - 7 lat i wsyzstko ok. I dlatego. Bo na kuchnie za 20-30 tysi, co wierzę że nie są szitem, to nas jednak nie stać. No i stąd wybór.

Fakt, że wszyscy jakoś podobnie teraz mają. :-D

Sugar, co do kolorów, to właśnie mi się wydaje, że niefajnie przegiąć w oczojebności, bo potem męczy. Chciałam kuchnię taka żywsza oliwka i salon szarooliwkowy (koleżanka ma taki szarooliwkowy kolor ścian i bardzo fajnie wygląda w różnych oświetleniach, bardoz mi się spodobał).
A co do ciągu dalszego to mam wizję trochę wpieprzyć wielkich obrazów pod kolor (se namaluję, a co!)
 
Nono
Ja chcialam kolorowe szafki ale mam fana drewna w domu, no i wszsytkie wykonczenia musza drewniane byc i koniec. Cud, ze uchwyty nie są :-D
 
a ja uwielbiam ikeowe meble pokojowe :-) szczegolnie lozka i sofy, i kanapy.. i mebelki dzieciece, a dodatki w szczegolnosci :-) stoly i krzesla. i biurka tez :-D

a co do intensywnych kolorow nie zgadzam sie z sugar, zalezy, co kto lubi, ja mam od zawsze intensiv w pokoju i nienawidze takich pasteli, umarlabym z nudow chyba :-D
lagodze jasnymi dodatkami. salon mam jasny bez + jedna sciana brazowa tapeta drzewo i jedna sciana pod telewizor malinowoczerwona. pyyycha :-D

aha, kasiu, co do pomyslu z rozstawem szafek.
mam dwa.
1.widze, ze macie strasznie wysoka lodowke cos - a gdyby zrobic tak (tylko nie wiem, jak technicznie, czy moze piekarnik blisko lodowki, ale chyba moze), ze OSOBNO kupic zamrazalnik i mala lodowke, pod zabudowe jak tam, i tak: na dole lodowka - potem piekarnik pod zabudowe - na sama gore lodowka. juz bez tej szafki nad lodowka, jak teraz. wtedy caly ten panel w lewy rog kuchni, dalej tylko przesunac plyte i przeciagnac blat pod okno.

2. w ogole kupic piekarnik pod zabudowe i zrobic go nisko zabudowanego, wtedy nie bedzie dziecioryzyka. wtedy lodowka w prawy rog kuchni (przed oknem) i blat fajniusi w strone pokoju ciagnac.

no nie wiem, czy kumasz ;-)

i tez kocham swoja kuchnie, szczegolnie w polaczeniu z ostrym pomaranczem i ciemnobrazowymi, drewnopodobnymi (wcale nie wyglada jak szajs) kafelkami, mniam. tez wymarzona :-) i w wymarzonej cenie, wyszly meble 2000 :cool2: ale dwa lata temu i z frajerem-majstrem.
wklejam fotki - sorry za syf.
1. lewa strona (zdjecie koszmarnej jakosci, ale nie zauwazylam przed zrzucaniem)
2. prawa strona
3. mniej wiecej srodek

fajny motyw z zabudowa rury flex z wywietrznikiem - to ta zabudowa nad szafkami. dobrze wyglada i funkcjonuje, glownie ta funkcja dekoracyjna, skoro nie chcesz szafek, to moze takie cos u gory walnac?
 
reklama
kasia, a co do szafek wiszacych, my je powiesilismy na wysokosci ponad glowa dejva, ja w sumie jakos siegam, chociaz on ma 1,88m, szafki zaczynaja sie na wysokosci 1,90.
moze tez jak powiesisz sobie nad glowa to nie bedzie ci przeszkadzac??
 
Do góry