to też ale wymyślają to już mogli powiedzieć w prost czy mogą Ci odliczyć te 5 dni chociaż to ich strata ;-)u mnie to by się tak nie buntowali o te pieniążki ale różni są ludzie bo ja u jednego szefa dostawałam odliczone co do grosza a u innego zawsze coś więcej ;-)
a u mnie wyparowały zwolnienia z Zusu od 1 lipca jeszcze nie mają zwolnień dzwoniłam do Zusu i 30minut rozmawiałam z różnymi pokojami w poniedziałek mam dzwonić czy do nich dotarło a jak nie to z szefem mam to załatwić kurcze a ja nie mam ksero że też ja ich nie skserowałam i nie wiem co teraz
Jak to wyparowaly?
Jak to kserowac, nawet by mi do glowy nie przyszlo ze moze byc taka potrzeba, z reszta te zwolnienia zwykle sa tak kiepsko widoczne, ze nie wiem czy cos by sie odbilo.Ale nawet bym nie pomyslala ze przydaloby sie je zkserowac na wszeli wypadek.
Rozumiem ze to jest jakos tak, ze firma ma dostarczyc Twoje zwolnienie do zusu wraz z jakimis tak drukami ?
Ale od 1 lipca, kurcze to juz kawal czasu, zaraz wrzesien.
A co do kasy z firmy, to niestety u mnie licza sie z kazdą zlotówką.
Masakra
Sobie to kase nabijają a innym to dają 1300 brutto!