reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

PORÓD - czy i czego się boicie??!!!

reklama
askkle a dzieki mam nadzieje ze zdazymy z synkiem do dziadkow albo na odwrot, do terminu zostalo mi plus minus 9 tygodni i coraz czesciej mysle o porodzie, ale staram sie go nie bac w koncu to stres i wysilek nie tylko dla mnie ale i dla dzieciatka tez...jestem dobrej mysli i wierze ze pojdzie mi w miare łatwo tym razem...
 
A ja się najbardziej boje chwili kiedy to wszystko zacznie się no i szpitala- tych fartuchów , personelu.Samego porodu to juz nie i tak pewnie nie będę "sobą".Nie myśle o tym jak będzie - niech robią wszystko co chcą byle się szybko i szczęsliwie skończyło.
 
nie ma czego sie bać bo na zdrowy rozsadek bedzie co ma być i nic nas nie ominie..kazda z nas to przechodzi i jakoś wychodzi cało z tego wiec nie ma po co sie zadreczać takie nastawienie zawsze miałam przy 1 ciąży i teraz takżę :-)

 
Jak bylam w ciazy to strasznie balam sie tego ze "przegapie ze to juz" i niebede wiedziala czy to juz sie zaczol porod czy nie:-D:-D:-D
 
A ja sie boje ze beda uzywac tych okropnych kleszczy do wyciagniecia malenstwa albo naciecia oj jak sobie pomysle to ciarki pokregoslupie mi ida
 
A ja sie boje ze beda uzywac tych okropnych kleszczy do wyciagniecia malenstwa albo naciecia oj jak sobie pomysle to ciarki pokregoslupie mi ida

kleszczy..?? hmmm chyba juz sie tego nie stosuje....??i to tylko jak jest potrzeba...a naciecie to nic złego he nic nie czuc przynajmniej ja nie czułam bo rowno z nacieciem podali znieczulenie miejscowe....jedynie zszywanie było nie przyjemne..ale nie bolało to nic tylko takie dziwne uczucie




 
reklama
A ja mam termin na za 4 dni i nie mam wogole objaw nadchodzacego porodu i sie boje ze beda musieli mi wywolywac. Moze to za wczesne obawy ale jakos tak nie moge sie doczekac rozwiazania. W sumie to nawet nie wiem czy wywolywany porod jest lepszy czy nie ale boje sie strasznie. Wolalabym zeby nagle w domu zlapalo i do szpitala a tak jak bede miala date wyznaczona i bede juz pare dni wczesniej wiedziala ze jade na porod to jakos tak inaczej. Nie wiem, czy wiecie o co mi chodzi, ale takie dziwne jakies obawy mam:-)
 
Do góry