reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porodówki w Cęstochowie...

Dziewczyny, za 2 miesiące rodzę (wg terminu). Mam pytanie odnośnie szpitala na Mickiewicza, wiem ,że porodówka była tam remontowana. Jakie warunki, jaki personel, co trzeba mieć? Z góry wielkie dzięki :-)

Witam.

Rodziłam na Mickiewicza 2 miesiące temu tuż przed otwarciem nowej porodówki niestety. Mimo że oddział był taki "prowizoryczny" to było czysto. Personel różny większość położnych bardzo fajne pomocne siostry dużo gorzej z pielęgniarkami od dzieciaczków, wielką łaskę robiły żeby pomóc przy czymkolwiek ale ogólnie do przeżycia :). Rodziłam siłami natury przy porodzie bardzo pomagali mi wszyscy więc bardzo dobrze wspominam to co najtrudniejsze miałam też super lekarza.
Co trzeba przynieść to standardowo to co w listach wyprawkowych można znaleźć w necie, rzeczy dla dziecka: ciuszki, rożek, pieluchy , kosmetyki, spirytus; dla mamy dla mnie najważniejsze to podkłady w niezliczonej ilości na łóżko i poporodowe wielkie podpaski, papier toaletowy, przybory kosmetyczne, ciuchy na zmianę.
Mam nadzieję, że pomogłam sama kilka miesięcy temu szukałam takich info :). Dodam jeszcze, że wcześniej rodziłam na PCK i Mickiewicz lepszy :)
 
reklama
Kochane czy któraś rodziła ze znieczuleniem Zoo slyszam ze na parkitce jest pakiet do konca 2015 darmowe znieczulenie dla pacjentek z Częstochowy. Mam 2 porody za sobą siłami natury bez znieczulenia, ale tym razem nie chcę się męczyć
 
Sama nie wiem 3 lata temu rodzilam na PCK i miałam dobra polozna ale słyszałam że tam nie ma już porodowki a nie pamiętam jak miała na imię tamtą polozna, bo gdyby nie ona rodzilabym o wiele dłużej. Ginekologa mam z Mickiewicza ale dziewczyny kurcze niezbyt dobrze się wypowiadaly. Moze sie cos zmienilo? Oh sama nie wiem a ktory szpital polecasz? I jaką polozna?
 
Ja chodzę do ginekologa na NFZ po 2 ciazach stwierdzilam że wolę na fundusz chodzić a pieniądze z tych prywatnych wizyt przexnaczyc na opłacenie poloznej czy znieczulenie sobie wziąć bądź całkiem na coś innego :) a wizyty są takie same jak prywatne różnicy nie widzę
 
Wiesz, ja w obu ciążach chodziłam do gina na NFZ i przy żadnym porodzie nie miałam "swojej" położnej, więc chyba nici z mojej pomocy ;-)
Zapytałam, czy nie bierzesz innego szpitala pod uwagę, bo dla mnie osobiście Parkitka byłaby chyba ostatnim miejscem, w jakim chciałabym rodzić.

I Córkę i Syna miałam rodzić na Mickiewicza (bo mam blisko, bo w miarę dobre opinie), ale w końcu doszłam do wniosku, że bardziej, niż na super warunkach zależy mi na super personelu i oboje urodziłam w Blachowni :tak:

Szpital ma niepochlebne opinie, bo nadaje się do remontu (np. w salach nie ma łazienek), ale pracują tam najcudowniejsze kobiety pod słońcem.
Córkę rodziłam 3,5 godziny, Syna 4 godziny, położne nic nie przeciągają na siłę, nie katują czekaniem Bóg wie na co, są kochane, miłe, ale jak trzeba, to przywołają do porządku.
Sala do porodów rodzinnych zmieniła się nie do poznania - w 2011r było stare wyro i tyle, teraz jest łoże porodowe, specjalne miejsce dla noworodka, żeby nie musiał opuszczać pokoju na pomiary, piłka do skakania i gaz rozweselający (polecam! chichrałam się jak głupia :-D)

No i personel z noworodków też cudo - pielęgniarki ciągle zaglądają, pytają, pomagają, lekarki uśmiechnięte, miłe, naprawdę szczerze polecam!
 
Witajcie, jestem nowa na tym forum. Piszę ponieważ chciałabym się dowiedzieć czegoś na temat szpitala na Mickiewicza, wszystkie opinie jakie znalazłam są sprzed kilku lat. Może istnieje ktoś kto rodził tam w 2015 roku i chciałby się podzielić "wrażeniami". Ja w 2014 roku rodziłam synka na Parkitce a teraz znów spodziewam się dziecka,rozwiązanie w 2016 roku. Mój lekarz przeniósł się z Parkitki na Mickiewicza i namawia mnie żeby rodzić tam gdzie teraz pracuje ale mam mieszane uczucia, na Parkitce nie było idealnie ale jeśli w Mickiewiczu będzie gorzej...wszystkie opinie do których się "dokopałam" są raczej negatywne.
 
No i niestety wszystkie opinie, z którymi spotykam się teraz, nadal są negatywne :baffled:
Wejdź na Facebooku do grupy Mamy z Częstochowy, dużo dziewczyn teraz rodziło albo rodzić będzie niebawem, temat porodówek często poruszany.
 
reklama
Do góry