reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienie

AnnaOlga

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Sierpień 2019
Postów
1 592
Cześć dziewczyny :)
Nie daje mi spokoju myśl o poronieniu :( boję się że może być coś nie tak i nawet nie będę o tym wiedzieć. Biorę duphaston bo miałam plamienia według usg 6tc+1 pojawil sie zarodek i serduszko. Obawiam sie o ciaze przez te plamienia. Czy jak juz serduszko bije to dalej jest takie wysokie ryzyko poronienia do 12tc? :(
 
reklama
Cześć dziewczyny :)
Nie daje mi spokoju myśl o poronieniu :( boję się że może być coś nie tak i nawet nie będę o tym wiedzieć. Biorę duphaston bo miałam plamienia według usg 6tc+1 pojawil sie zarodek i serduszko. Obawiam sie o ciaze przez te plamienia. Czy jak juz serduszko bije to dalej jest takie wysokie ryzyko poronienia do 12tc? :(
Kochana, przeżyłaś już poronienie, stad ten strach?
Nie ma gwarancji, że wszystko będzie dobrze, i do końca pierwszego trymestru ryzyko jest największe. Ale to ze plamisz nie musi oznaczać ze źle sie skończy. Tym bardziej jeśli plamisz od początku a serduszko i tak sie pojawiło. Bardzo dużo kobiet przechodzi przez plamienia, w tym ja cały czas, mimo ze teraz 18tc, a dzidzia ma sie dobrze :) Wiadomo jaka przyczyna plamien u Ciebie?
 
Kochana, przeżyłaś już poronienie, stad ten strach?
Nie ma gwarancji, że wszystko będzie dobrze, i do końca pierwszego trymestru ryzyko jest największe. Ale to ze plamisz nie musi oznaczać ze źle sie skończy. Tym bardziej jeśli plamisz od początku a serduszko i tak sie pojawiło. Bardzo dużo kobiet przechodzi przez plamienia, w tym ja cały czas, mimo ze teraz 18tc, a dzidzia ma sie dobrze :) Wiadomo jaka przyczyna plamien u Ciebie?
Ja osobiście nie przeżyłam poronienia, ale bliska mi koleżanka. W domu mam córeczkę, w grudniu dwa latka. Nie są w stanie stwierdzić skąd te plamienia. Miałam 3 dni pod rząd raz dziennie, bylam wtedy u lekarza ale nic nie widział niepokojącego. Na usg był sam pecherzyk w 5tc+5 (z om) 5tc+2 (z usg). Było pare dni spokoju i nagle rano wstałam i sie przeraziłam ile tego było... pojechałam na sor zrobili usg, był zarodek i serduszko 6tc+3 (om) 6tc+1 (usg). Przepisali duphaston i oszczedny tryb życia. Dodam ze w pierwszej ciazy od poczatku mialam cukrzyce ciazowa, niedoczynnosc tarczycy i nadcisnienie. A teraz tarczyca została mi z pierwszej ciąży i cukrzyca doszła.
 
Niestety nikt Ci nie powie czy będzie dobrze czy nie , u mnie było serduszko i przestało bić ,najwięcej poronień jest do 12 tyg , i może tak jest lepiej ,niż jakby miało się urodzić chore dzieciątko , a Ty się nie nakręcaj i nie myśl o najgorszym , plamienie może być spowodowane niskim progesteronem ,masz duphaston on pomoże ja , też go brałam i jestem w 36 tyg ,głowa do góry i myśleć pozytywnie
 
Niestety nikt Ci nie powie czy będzie dobrze czy nie , u mnie było serduszko i przestało bić ,najwięcej poronień jest do 12 tyg , i może tak jest lepiej ,niż jakby miało się urodzić chore dzieciątko , a Ty się nie nakręcaj i nie myśl o najgorszym , plamienie może być spowodowane niskim progesteronem ,masz duphaston on pomoże ja , też go brałam i jestem w 36 tyg ,głowa do góry i myśleć pozytywnie
w ostatnim tygodniu tak dużo się działo dziwnych rzeczy że już zaczelam sie martwić. Zobaczymy co mi lekarz w środe powie. Dziękuje za słowa otuchy :*
 
Będzie dobrze , i wiem że człowiek się nakręca , ja też w mojej 3 ciąży świrowałam ,ale ja byłam po 2 poronieniach , a wychodzi na to że jest wszystko ok ,też mam w środę wizytę ,tylko ja chyba ostatnią przed porodem ;)
 
reklama
Będzie dobrze , i wiem że człowiek się nakręca , ja też w mojej 3 ciąży świrowałam ,ale ja byłam po 2 poronieniach , a wychodzi na to że jest wszystko ok ,też mam w środę wizytę ,tylko ja chyba ostatnią przed porodem ;)
Nawet nie wiem co przeżywałaś :( Ale już półmetek i będzie z Tobą maluszek :* już bym chciała żeby minął ten 12tydzień
 
Do góry