moja MAła dzisiaj normalnie manie zszokowała. Przebieram ją a ta jak nie walnie bąka, patrzę na pampersa i cóż moim oczom ukazała się mega, mega,mega jajeczniczka normalnie wszystko ubrodzone od pupki po nózki tak zaczeła wierzgać i ten jej uśmieszek HNormalnie nabijała się z mamuśki heheh
Elizka czasami w nocy tak sobie kwili, nie jest to płacz, takie ciche zawodzenie, tak to nazwę, czasmi też tak wzdrygnie, jakby się czegoś przestraszyła. Ja wtedy biorę ją do łożka a mój Maż mnie ostrzega przed tym, że Mała się przyzwyczai i w łożeczku nie będzie chciałą spać...........
Elizka czasami w nocy tak sobie kwili, nie jest to płacz, takie ciche zawodzenie, tak to nazwę, czasmi też tak wzdrygnie, jakby się czegoś przestraszyła. Ja wtedy biorę ją do łożka a mój Maż mnie ostrzega przed tym, że Mała się przyzwyczai i w łożeczku nie będzie chciałą spać...........