reklama
mycha12
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2006
- Postów
- 2 850
Milenka nie cierpi smarowania buzi
ale uwielbia całowanie w stópki, i samoloty i siadanie:-)
Mi gały wychodzą, bo jak np siedzę z nią akurat przy kompie to ona sama siada i .......... po porostu siedzi 
mam ją w tym momencie na swoich kolanach i wręcz ciągnę ją zeby się oparła bo to chyba jeszcze za wcześnie na takie siadanie
a ona nawet nie chce o tym słyszeć i zaraz się buntuje 







R
rouż
Gość
A moj maly, najkochanszy akrobata
, wczoraj przed kapiela, gdy fikal sobie na golaska
, siegnal raczkami prawa stopke i na momencik wsadzl ja do buzi
!!! A to zadziwil mamusie swoimi umiejetnosciami i swoja gibkoscia
A calusny tez jest
! Uwielbia nadstawiac swoja szyjke i karczek aby go calowac
! W uta go nie caluje i nie ucze, aby pozniej nie nadstawial buzi dla obcych, ale on sam rozdziawia buzke, wiec daje mu do pocmokania swoj policzek!




A calusny tez jest


agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Adasiu,na watku ze zdjeciami zazdroscilam Ci,ze Igorek juz tak fajnie stopkami sie bawi. ;-) A tu prosze.
Zuzia dzis siedziala u mnie na kolanach i nagle tak sie schylila,ze zaczela dydac swojego paluszka u nozki!
A pozniej lezac na przewijaku,caly czas lapala sie za stopki,ale niestety,juz do buzi nie umiala siegnac. :-( ;-) Ale wszystko jeszcze przed Nia.



Patrycja także jest całuśna.Uwielbia byc całowana w szyjkę.pokazuje mi ją a kiedy ją całuje śmieje się bardzo.Lubi także siedziec sama jeszcze nie potrafi, ale gdy siedzi w krzesełku a potem ją położymy podnosi się do siadania i robi awanturę że ją położyliśmy.Raz przewróciła się z plecków na brzuszek.leży odchyla się plecami,odpych się jedną nogą i próbuje.
dzikidzik
mamula MAJULI


budzi się ok.5.30, leży i gaduli, nikogo do rozmowy nie potrzebuje. Monolog prowadzi mądrala i zasypia /pewnie gdy zgubi wątek/

no i tak co jakiś czas w ciągu dnia, pogadać, pokrzyczeć sobie musi.
Ostatnio wyjmuje sobie sama smoczek i chichra się do niego.
Wogóle jest miętus przytulasiński.
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Zuzi cos dzis nie podeszla zupka... Wkladam smoczka,a ona takim chrypliwym glosem na caly regulator mowi "Bleeeeeeeeeeeee". Wkladam znowu,a Zuzia to samo. I tak, chyba z 5 minut robila,a My z Mama sikalysmy ze smiechu.
Taka Mloda,a juz wie,ze jak sie czegos nie chce albo nie smakuje,to mowi sie "Bleeee".
Pozniej pila mleczko i chyba Jej sie to wszystko przypominalo i z 5 razy zrobila te "Bleeeeeeee".
Na poczatku,to juz na zapas tak zrobila,bo myslala,ze znowu Jej zupke wpycham,hehehe.
Cwaniarka! 







reklama
A nasza Oliwia odkryla wczoraj pisk. tzn umiala piszczec i czesto piszczala przy placzu ale wczoraj odkryla pisk jako zabawe i piszczy nam w domu non stop na caly regulator
Tak sie drze ze nie slychac wcale telewizora ani naszych rozmow
I tak juz dwa dni. A najlepsze jest to ze gdy zapiszczy to sprawia Jej to taka wielka radosc i smieje sie zaraz w glos, oczywiscie z piskiem
A nasz Puszek nie moze juz tego sluchac i gdy tylko Oliwia znowu piszczy to on wychodzi z pokoju









Podziel się: