R
rouż
Gość
A może Ciocię Mju?
Na pewno o to chodzi:-), a ja niemadra sie cieszylam, ze chodzi o mycie, hihihi
Macius dolaczyl do swego slownictwa: alo(spadlo), oraz ciem(chcem).
Z postepow nocnikowych narazie nici bo nocnik zostal u moich rodzicow nieuzywany, bo Macius nie chcial na nim siedziec, ale musze go przywiezc, poniewaz Macius od 2 tygodni sika na komende tyle ze do wanny.
Od 2 tygodni gdy sie kapie(prawie caly czas na stojaco albo kleczac na jedna nozke, bo szkoda czasu na siedzenie), gdy mu powiem: "Macius, a pokaz jak ladnie robisz siku", to moj sliczny chlopczyk wstaje, wypina sie do przodu, napreza cale cialko, posladki(nieraz sobie westchnie bo tak ciezko sie stara) i patrzac na siusiaka robi siusiu!!! Nieraz caly strumyczek, a nieraz kilka kropelek! I jak mu sie uda(no przeciez nie zawsze mu sie chce, bo np wczesniej zrobil do pampersa) choc kropelke wydusic, to caly jest w skowronkach!!! Chyba pora go uczyc na nocniczku, tylko czy on zechce na nim usiasc??? Albo bede uczyc go od razu do kibelka
A zaczelo sie od tego, ze ze 2-3 razy pod rzad wieczorami sikal do wanienki przez przypadek i byl bardzo zdziwiony i potem lapal siusiaka. I wtedy jak sikal, to ja mowilam-"ale ladnie Macius robi siusiu" i on byl tak zadowolony, ze po tych 2-3 razach zaskoczyl, ze to on nad tym panuje!!!:-):-)