Postępy naszych pociech

[Osinka]

widzę, że mnie ominęła najciekawsza część występu agacinki dobrze, że wczoraj nie miałam czasu... a było tak miło i kulturalnie u nas...

azik - nie wiem co na to dziwczyny, ale wnioskuję o zamknięcie forum dla "nowych", bo nic z tego miłego nie wynika, i to już nie pierwszy raz...

 

[Milla]

Mnie tez te zdjecia zaszokowaly. Szczegolnie te trzymanie z raczki. Wszystko w swoim czasie. A juz i tak pare marcowych dzieciaczkow raczkuje, podciaga sie do stania bez zadnych "super" cwiczen.

 

[azik]

Osinka f=izycznie nie ma możliowści zamknięcia forum dla nowych, jedyny wątek chroniony to wątek ze zdjęciami...

a agacinka tak naprawde piojawiała sie u nas około roku temu...

 

[maga_86]

wg mnie zamknięcie forum dla nowych urzytkowników nie jest dobrym pomysłem, jest wiele fajnych mamuś, które pewnie chciałybby się do nas przyłączyć i pochwalić się swoimi ssaczkami, jedyne co nam pozostaje to traktować niektóre posty z przymrurzeniem oka i robienie dla swoich dzieci tego, co my uważamy za najlepsze...

 

[aqua1-23]

Ja też nie jestem w temacie bo od piątku nie włączałam kom. a tu takie niesympatyczności się pojawiły
Zawszy byłam pod wrażeniem kultury na tym forum. Podoba mi się to i mam nadzieje,że tak zostanie
Przeglądając inne fora to zachowania i teksty tam były dla mnie powalające w sumie to była jedna wielka kłótnia a nie dyskusja czy wymiana poglądów.

 

[lolcia81]

Agacinka: dzięki. będziemy się bawić. tylko u nas jest jeden zasadniczy problem - za cholerę Piotrka nie da się położyć na brzuchu, bo jest awantura od razu - ale to przez to że on daje łapki do tylu.tym niestety musi sie już zająć lekarz.

Kaśka trochę mnie pzrestraszyłaś bo mój Mateusz też nie lubi leżeć na brzuchu i ze złości rozkłada ręce i głowę kładzie na podłodze.

 

[ewunia_23]

Tez mysle ze to zly pomysl zeby zamykac forum dla nowych mam, poza tym wydaje mi sie ze Agacinka troche sie zagubila bo nagle wszystkie okazalysmy zdumienie jej metodom, moze po prostu nie potrafila sobie z tym poradzic a czlowiek ktory czuje sie zaatakowany najczesciej odpowiada atakiem...choc ja sama napisalam cos o tych zdjeciach i cwieczeniach, wcale nie mialam zamiaru jej atakowac i mysle ze wiekszosc z nas nie miala takiego zamiaru, ona ze swoim dzieckiem moze robic co jej sie podoba, w koncu to jej odpowiedzialnosc, po to jest forum zeby pokazac rozne poglady i punkty widzenia a jesli ktos oczekuje tylko pochwal i nie potrafi dyskutowac konstruktywnie to jego sprawa i nie musi tu wchodzic, a tekst "co to zazdrosc potrafi zrobic z człowiekiem" ubawil mnie bardzo!!! Ciesze sie po rowno z postepow kazdego dzieciatka na tym forum, tak jak ciesze sie z postepow Agatki i podkresle jeszcze raz KAZDE DZIECKO MA SWOJE TEMPO ROZWOJU!!! i to sa dla mnie zlote slowa, a to co zrobila na koncu agacinka i ten jej tekst to dla mnie wprowadzanie niezdrowej rywalizacji, a w przypadku naszych maluszkow to juz gruba przesada!!

no wygadalam sie, a Agatka siada sobie juz coraz pewniej

 

[Asia21]

Ojej mnie tez przez weekend nie bylo na forum a tu taka nieprzyjena awanura :-( Nie wiem co napisala agacinka, ale widze ze poruszylo bardzo mamusie

Selinka tez jeszcze sama nie siada ani nie raczkuje, ale ja nie zamiezam jej do nieczego zmuszac !! , caly czas widac postepy jej pracy / wlasnie dopelzala do poleczki na podlodze i wyciagnela ksiazke pierwszy rok dziecka patrzy sie na mnie i sie smieje , maly urwis;-) / a na ostatniej wizycie lakarz stwierdzil ze rozwija sie bardzo dobrze , wiec sie niczym nie martwie.

 

[Maggusia]

Widze ze mnie tez ominela nieprzyjemna atmosfera na forum no ladnie sie tutaj dzialo!choc widzialam zdjecia z tymi cwiczeniami to bylam zszokowana bardzo.Zdziwilo mnie tez ze lekarz takie cwiczenia zalecil i wyobrazcie sobie ze uwierzylam poczulam sie troche jakbym nie poswiecala malemu czasu poprostu pomyslalam ze to moja wina ze on jeszcze nie raczkuje wiec podnioslam Briana z lapki i popatrzyl na mnie i zaczol plakac!dlatego odrazu stwierdzilam ze z tymi cwiczeniami jest cos nie takno i sie okazuje ze tak nie wolno zaczelam wszytskich dookola pytac czy tak dziecku robili kazdy sie zdziwil i mowil ABSOLUTNIE NIE MOZNA!
W sumie z jednej strony dobrze ze obrazliwych postow do nas nie widzialam bo pewnie bym zareagowala jestem wybuchowa na takie cos.
Teraz wiem ze te cwiczenia wcale nie sa potrzebne na wszytsko przyjdzie czas o jej jak dobrze ze ich nie zastsowalam wiecie jak maly tak zaplakal strasznie sie przerazilam!:-(
Ja tez uwazam ze nie powinnysmy zamykac forum dla nowych:-)

 

[aqua1-23]

U nas postępy idą falami.
Długo długo nic a później z dnia na dzień wszystko naraz i raczkowanie i zęby wczoraj mój mały skubaniec podłapał nawet kosi kosi łapki i tak cudownie macha rączkami jak mu mówie " Kubuś zrób kosi łapki " albo pąpeczki jak leży na brzuszku .
Co do siedzenia to u nas nie ma czasu na siedzenie bo ta pozycja zmusza to dłuższego pozostania w jednym miejscu a to u Kuby raczej nie do przejścia ;-) podnosić się też jeszcze nie próbuje, ale sprężynkowanie o tak to lubi bardzo moje ręce troszke mniej . I też uważam ,że każde dziecko ma swój czas.
Rehabilitantka powiedziała mi, że Kuba rozwija się dobrze i że wszystko zrobi wtedy kiedy będzie na to gotowy.

Jestem za przyjmowaniem nowych osób do grona forumowiczek zawsze może trafić się ktoś naprawde interesujący , wartościowy i służący dobrymi radami.