empolan
listopad '05 wrzesień '09
Fredka, Szafrankowa, Emih spróbuję Was pocieszyć, chociaż wiem, że dopóki same nie przekonacie się, że dzieci i opiekunowie sobie bez Was jednak radzą, niewiele to da.
Na pewno ogólny zarys dnia jest potrzebny, ale dzieciaki są mądre, wiedzą, że kiedy nie ma mamy jest inaczej i się do tego dostosują. A babcie i tatusiowie sobie poradzą Może inaczej niż mamy, ale sobie poradzą. Przecież kochają dzieci i chcą dla nich dobrze, a to przecież najważniejsze :-) Może na początku będzie ciężko (chociaż myślę, że raczej tym co z dziećmi zostaną niż dzieciom ;-) ), ale z czasem oni też wyrobią sobie własne przyzwyczajenia.
Emih myślę, że jeżeli tatuś będzie skazany tylko na siebie, to obudzi się, jak tylko Kasia zacznie się mocniej wiercić ;-)
Szafrankowa u nas też temat butów mnie i teściową baaaardzo różni :dull:
Na pewno ogólny zarys dnia jest potrzebny, ale dzieciaki są mądre, wiedzą, że kiedy nie ma mamy jest inaczej i się do tego dostosują. A babcie i tatusiowie sobie poradzą Może inaczej niż mamy, ale sobie poradzą. Przecież kochają dzieci i chcą dla nich dobrze, a to przecież najważniejsze :-) Może na początku będzie ciężko (chociaż myślę, że raczej tym co z dziećmi zostaną niż dzieciom ;-) ), ale z czasem oni też wyrobią sobie własne przyzwyczajenia.
Emih myślę, że jeżeli tatuś będzie skazany tylko na siebie, to obudzi się, jak tylko Kasia zacznie się mocniej wiercić ;-)
Szafrankowa u nas też temat butów mnie i teściową baaaardzo różni :dull: