reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poznajmy się ;)

Witam wszystkie szczęśliwe Panie ! :)
Mam na imię Kornelia i mam 26 lat, pochodzę z okolic Rawicza :). 7 grudnia test pokazał wyczekiwane dwie kreski :), a 15 grudnia Pani doktor potwierdziła 6 tydzień ciąży wg usg, i Fasolka wielkości 0,49mm z tykającym serduszkiem :) Moja historia jest o tyle zawiła, że w lutym mój Mąż zachorował na nowotwór jądra :( przeszedł operację usunięcia jądra i od lutego do maja przyjmował chemioterapię. Sytuacja rozwijała się tak szybko, że nie było czasu na zamrożenie nasienia w banku. Żaden ośrodek nie chciał przyjąć nasienia na już :( Zostaliśmy uświadomieni, że jednym ze skutków chemioterapii może być niepłodność :( Oczywiście zaledwie odsetek przypadków tak się kończy, ale strach był... Lekarz prowadzący Męża był cały czas dobrej myśli i podtrzymywał nas na duchu, że wszystko będzie dobrze..... :) Mówił, że średni czas zajścia w ciąże to 9-12 miesięcy po chemii, ale zna przypadki, że po 6 miesiącach Panie zachodziły w ciąże. I oto po miesiącach wyjętych z życia, spędzonych na onkologii, ciągłych badaniach, kolejkach, zatrzymaniu u mnie miesiączki przez stres, jest NASZ FASOLKA !!!!! :):):):) Mąż cały czas nie dowierza, cały czas ogląda zdjęcie z usg :) Nie ukrywam, że strach jest ogromny żeby teraz wszystko było dobrze. I z Dzidzią i Mężem, jutro kolejna wizyta kontrolna u onkologa :(, ale jesteśmy pełni nadziei, że po każdej burzy wychodzi słońce. I będzie dobrze, bo musi być dobrze :)
Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamusie :)
Czesc Kornelia, fajnie ze jestes z nami. Super ze udalo wam sie spelnic wasze marzenie pomimo trudnosci i ciezkich momentow w zyciu. Dbaj o siebie i dolacz do nas na watku glownym. Duzo zdrowka dla meza i ciebie :)

3jgxskjo6pg8usu5.png
 
reklama
Hej tu Dorota z Wrocławia.Rodzina jeszcze nie wie- jedynie mąż. Mamy zamiar powiedzieć na święta. 4 tydzień ciąży. Jestem szczęśliwa. Pierwszy dzidziuś. Termin na 26.08.2017.
 
Moich teściów też pierwszy - oni też się nie domyślają... Leczyłam się ginekologicznie i jak to mój Pan doktor powiedział - jeszcze tak szybko nikogo nie wyleczył (jeden miesiąc) :-) a leczenie miało być długie i złożone...
 
Hej tu Dorota z Wrocławia.Rodzina jeszcze nie wie- jedynie mąż. Mamy zamiar powiedzieć na święta. 4 tydzień ciąży. Jestem szczęśliwa. Pierwszy dzidziuś. Termin na 26.08.2017.

Mahoniowa, to idziemy podobnie, myslalam,ze jestem tu sama z koncowki sierpnia[emoji4]
Ja sobie wyliczylam 31go, a moja Pani doctor dzis 26/27 sierpien. Tez 4 tydzien[emoji846]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mam na imię Asia. jestem z woj. kujawsko pomorskie. mam 22 lata. mama juz dwie córki w wieku 4 i 3 lat. Teraz to oogólnie moja 4 ciąża. w styczniu tego roku straciłam dzidziusia razem z lewymi przydatkami. .. A teraz 7 tyg+1d. 30 grudnia usg potwierdzające czy będzie bić serduszko :-)
 
reklama
Dzień dobry :blink::blink: Mam na imię Basia, jestem z Krakowa, mam już dwóch synów. Właśnie kilka dni temu skończył mi się urlop rodzicielski :-p. Chyba będę musiała się tu rozgościć, bo niespodziewanie kilka dni temu test pokazał dwie krechy :-p. Taki mały powrót do przeszłości mam, bo już raz byłam Sierpniówką, tylko syn przyszedł na świat trochę przedwcześnie. Póki co jeszcze nie ogarniam sytuacji, ani forum tu. Mam nadzieję, że się tu zagnieżdżę :-p. Pozdrawiam wszystkie oczekujące, wszystkim bardzo gratuluję i życzę zdrowych i spokojnych miesięcy aż do rozwiązania.
 
Do góry