ZielonaMamma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 3 131
Kupiłam im ten pociąg. Dostali wczoraj, bo synek po antybiotyku w domu siedzi, a ja już nie mam pomysłów na zabawę. Od poniedziałku wraca do przedszkola.
Prezent rewelacja. Od wczoraj się bawią, synek potrafił tam dziś 2 godziny sam siedzieć. Oczywiście ich zwierzątka też już jeżdżą - nie wiedziałam, że wagonik jest aż tak duży. A ile historii wymyślonych!
Córce kupiłam domek na drzewie, żeby się nie kłócili za bardzo, ale ten domek... Nie jestem zachwycona. Dzieci się niby bawią, ale tak sobie, mało chętnie.
Domku żałuję, trzeba było inny zestaw duplo kupić. A tak byłam nieprzekonana do tych klocków. Zastanawiałam się bardzo długo, bo jednak trochę trzeba wydać.
				
			Prezent rewelacja. Od wczoraj się bawią, synek potrafił tam dziś 2 godziny sam siedzieć. Oczywiście ich zwierzątka też już jeżdżą - nie wiedziałam, że wagonik jest aż tak duży. A ile historii wymyślonych!
Córce kupiłam domek na drzewie, żeby się nie kłócili za bardzo, ale ten domek... Nie jestem zachwycona. Dzieci się niby bawią, ale tak sobie, mało chętnie.
Domku żałuję, trzeba było inny zestaw duplo kupić. A tak byłam nieprzekonana do tych klocków. Zastanawiałam się bardzo długo, bo jednak trochę trzeba wydać.
 
 
		 
 
		
 chociaż córka może na 2 latka coś dostanie.
 chociaż córka może na 2 latka coś dostanie. 
 
		 Ostatnio mu kupiłam zestaw instrumentów (bębenek, flecik, marakasy, trójkąt, harmonijka, dzwoneczki na rękę, klawesy, kastaniety itp.). Syn bardzo lubi się tym bawić. Czasami zajmuje mu to naprawdę sporą część dnia… oczywiście z przerwami. Od razu uprzedzę wszystkie mamy…nie robi tymi instrumentami hałasu który by nam przeszkadzał
 Ostatnio mu kupiłam zestaw instrumentów (bębenek, flecik, marakasy, trójkąt, harmonijka, dzwoneczki na rękę, klawesy, kastaniety itp.). Syn bardzo lubi się tym bawić. Czasami zajmuje mu to naprawdę sporą część dnia… oczywiście z przerwami. Od razu uprzedzę wszystkie mamy…nie robi tymi instrumentami hałasu który by nam przeszkadzał