reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problem z zasypianiem u 2 miesięcznego dziecka

Jak w nocy się częściej wybudza to może znaczyć, że nadrabia brakujące ilości z dnia. Dzieci karmione piersią tak mają, może na mm też. Czyli nie dajesz jednak żadnego mleka specjalnego typu pepti czy neocate? Czemu tak?
Bo co lekarz to inna opinia i diagnoza. Tylko diagnoza na podstawie mojego opisu i badań które sama wykonałam.. byłam już u 3 i pojechałam do 4. Tez nie kazał mleka zmieniać bo wg niego to nie alergia tylko niedojrzały układ. Dokąd mam czekac na poprawę to on na to ze może do 4 mca może do 6 mca. ... a ja sobie mysl3 ze może nigdy.. już jestem skołowana taka. Mówię lekarzom ze ma problem z kupka mi bo sam nie może zrobić i musze mu pomóc to wszyscy mówią ze tak może być. Nosz ręce opadają! Wg nich jest ok bo ładnie wygląda i coś tam przybiera. Mało bo mało ale coś. Jak mowie ze czasami podczas jedzenia widać jakby bolał go brzuszek i nie może bąka puścić i przerywa jedzenie i juz więcej nie chce to tez mówią ze tak może być i jak dojrzeje układ pokarmowy to Będzie dobrze.
 
reklama
Jak u Was sytuacja?
U nas dalej problem z jedzeniem. Lekarka powiedziała ze taki typ i tak będzie jadł niestety. Dała żelazo bo w wynikach miał niski poziom stosujemy 3 dzień wiec efektów nie ma. Synek najwięcej jak zje to max 90 ml i to w nocy i nie zawsze . W dzień potrafi zjeść nawet 50 ml i czasami za pół godziny doje 40 ml a zasami nie. Nie ma apetytu. Bo głód czuje bo w nocy się wybudza i w dzień tez płacze o butelkę. Nawet się cieszy jak go kładę do pozycji do karmienia tylko zje trochę a później się bawi smoczkiem. A jak odkładam do wózka to czasami widać ze glodny bo ręce pcha i ssie ale nie zje albo zje trochę za chwile podchodzę i znów złapie parę lykow. Taka partyzantka w jedzeniu. Dobowo wychodzilo od 500 ml do 700 ml. Zależy od dnia. Nie mam na niego pomysłu!
 
Niestety nie. Chwilowo jest lepiej z jedzeniem a później znów kiepsko. Taka Dobra passa jedzenia trwa góra 3 dni a później tygodnie wmuszenia jedzenia. Nie wiem dlaczego tak jest.. w te dobre dni to sam się domaga butelki i zjada w chwile a jak nie chce to potrafi memlac butelke godzinę i tak nie zje. Albo wypije trochę i puszcza smoczek i wogóle nie chce więcej jeść.
 
A jak ze spaniem?

Moze to taki niejadek? :)
Tak na prawdę to wolałabym aby się okazało ze z niego taki typ niejadka niż żeby był na coś chory i to powoduje takie problemy z jedzeniem. Ze spaniem nawet nie tak źle :) na to nie narzekam. Czasami drzemka trwa 40 minut i tak 3 razy dziennie i widac ze mało mu bo marudny strasznie ale usnac nie chce. A czasami ma 3 drzemki po 1 godzinie.. w nocy tez śpi ale od około tygodnia niby śpi ale wybudza się i nie może usnac ale nie płacze i po około pół godzinie zasypia sam. Ogólnie niespokojnie śpi wierci sie i kręci. Coś jakby go bolało. .. może zęby może brzuszek.. kto wie :(
 
Tak na prawdę to wolałabym aby się okazało ze z niego taki typ niejadka niż żeby był na coś chory i to powoduje takie problemy z jedzeniem. Ze spaniem nawet nie tak źle :) na to nie narzekam. Czasami drzemka trwa 40 minut i tak 3 razy dziennie i widac ze mało mu bo marudny strasznie ale usnac nie chce. A czasami ma 3 drzemki po 1 godzinie.. w nocy tez śpi ale od około tygodnia niby śpi ale wybudza się i nie może usnac ale nie płacze i po około pół godzinie zasypia sam. Ogólnie niespokojnie śpi wierci sie i kręci. Coś jakby go bolało. .. może zęby może brzuszek.. kto wie :(
Moim zdaniem warto zawalczyć o makrogol. Może wtedy będziesz miała znowu spokojne dziecko. Moja dziewczynka na leku była aniołem. Ogólnie mam super grzeczne dzieci jak nic im nie dolega
 
reklama
Do góry