reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Na pocieszenie moge napisać, że nasze dzieci spotkały sie takze tam u góry, i pewnie nie bez powodu my spotykamy sie i wspieramy tutaj.

Ja też w to wierzę!

Dzięki Moniś!

li-6403.png
 
reklama
Witam i ja!
Z niecierpliwością czekam na dzisiejsze DOBRE wiadomości:tak:
Ucałowania dla Maji i Zosi.
 
Napisał Mońcik
Na pocieszenie moge napisać, że nasze dzieci spotkały sie takze tam u góry, i pewnie nie bez powodu my spotykamy sie i wspieramy tutaj.


Pewnie mój dzidziuś również z Waszymi spotkał się w niebie. Teraz pewnie razem na nas patrzą i modlą się za nas...
 
Dzis chyab beda pozno bo Moncik an pewno rozmawia z profesorem.............a moze i Majka jest w super formie i moga dlugo ze sobą byc:tak: mam taka nadzieje:-)
 
Nie mam konkretnych wiadomości. Profesor na ten moment zapoznał sie ze wszystkimi wynikami dzieci i tak ze startu nie chce podejmowac decyzji.
O naszej Mai usłyszeliśmy tylko, że wstrzymuja sie z cewnikowaniem na raczej długo. A jeśli pobyt na respiratorze bedzie dlugotrwały i jej sie nie poprawi to rozwazają założenie tej rurki tracheotomii - otwarcie tchawicy. Stan Mai sie nie zmienia, jest ciężko. U Zosi to samo, ale profesor kazał mieć nadzieję i już!

Był zabieg na sali, wiec nie moglismy ucałowac dzieci. Ale fajna oddziałowa pozwoliła nam chociazz progu zerknąć na maluchy. czekamy na 16.00
 
oj przykro mi,że nic się nie rusza:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
Miejmy nadzieję,że stan dziewczynek poprawi się w najbliższym czasie i zacznie się coś dziać, i że obędzie się bez tej tracheotomii:no::no::no::no::no::no::no:.
Modlimy się mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzeba być dobrej myśli jak sam profesor powiedział:tak::tak::tak::tak::tak::-):-):-) facet wie co mówi;-) może ma podejrzenia że idzie ku dobremu ale boi się mówić na wyrost:confused::-):tak:
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry