reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja mam szał przygotowań w związku z wizytą u dzieci. W domu mnóstwo zabawek, ciuszków. Czeka mnie pakowanie dzisiaj. Na oddziły już dzwoniłam...będą czekać. :)
Aż się trzęse w środku na myśl że jadę tam....a Mai znowu nie zobaczę :(((((
Jejku....to takie ciężkie.....achhhhhhhhh
Cieszę się na wizytę u Zosi....ucałuję ją od was....
Chorowitkom mówię: ZDRÓWKA!!!!!
Buziaki....papa


Monia....pamiętaj że masz w nas wsparcie..wiem że to mało..że nie zmniejszy to bólu, ale jesteśmy tutaj dla was kochani....całuję...
 
reklama
Moniś... ja jestem cały czas:tak: jeśli chcesz pogadać, to pisz czy na GG, czy na e-maila czy tutaj....:-)
nie napiszę Ci, że "jakoś to będzie" czy, że "będzie dobrze"
bo nie będzie:no:
może być nawet jeszcze gorzej.... żałoba trwaaaaaa
przychodzą złe myśli...żal do wszystkich... rozpacz, której nikt nie jest w stanie pojąć, cierpienie... chyba nigdy nie odchodzi...
ale wiedz, że musisz przez to przejść... po to, aby "jakoś" normalnie żyć
i pamietaj, że my tu jesteśmy, żeby ci pomagać, przytulić, ukoić twój ból...
ZAWSZE! mozesz popłakac tutaj z nami, pisac, co tylko chcesz...
rozmawiaj z nami... albo my pomilczymy z Tobą...
my jestesmy tu, aby Wam choć troszeczkę pomóc... tylko tyle mozemy zrobic

tak bardzo bym chciała jakos ulzyc wam... a tak najbardziej, to chciałaym móc fizycznie przytulić Ciebie, żebyś mogła sobie popłakać do woli... pomilczałabym z Tobą... albo pogadałybysmy o czym byś tylko chciała... ech:((((((((

miałam już nie płakać, ale nie potrafię...
i nadal nie rozumiem...
 
Wiktorek wygląda dużo lepiej:-D dobrze, że leczenie przynosi rezultaty.

No widzę, że się naprawdę zmówiłyśmy z tymi uszkodzeniami, oby się szybko goiły:sorry:.
 
Monia tak bardzo chcialabym CI pomoc, ale nie wiem jak boje sie ze jeszcze pogorsze wszystko, ze Michas Ci bedzie przypominal te smutne chwile, w koncu to tylko 6 dni roznicy miedzy Maja i Misiem .... :-( nie wiem sama.. czuje sie taka bezsilna... pamietasz jak mi mowilas ze bedziesz miala jeszcze zdrowe cudowne dzieciaki, i tego sie trzymaj!!!!!!! sciskam mocno!!!
 
dziewczyny uściski od agutki Zuza załapała rota i są wykończone:-(
oj trzymam kciuki by szybko przeszło :tak:

Moniko Marcinie jesteśmy z Wami :tak:
o dziewczynkach tez myślę i modlę sie za nie :tak:
 
a co do mojej reki to spuchnięta i strasznie zimna:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: jutro idę do lekarza.......dopiero teraz nasmarowałam ja amolem i ubrałam 2 rękawiczki w dzień nie mogłam tak chodzić bo Emilka od razu chciałby tez tak :sorry: jak ja...........
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry