a ja nie robię aż tyle cudnosci co Post
(bom nie umie
) ale moją popisową potrawą jest:
masełko z curry: kostka masła, pare łyżeczek curry, sól, świeża pietrucha
ziemniaczki twarożkowe: ugotować ziemniaka w mundurku, przekroić na pół -można wydrążyć troszkę i nałożyć na górę farsz (twaróg, sól, szczypior, czosnek) i zawinąć w sreberko
cukinię też kroję w plastry i na grila, tylko ja oprócz ziół, dodaję też wegetę
aaa i jeszcze jedno
podpiekam na grillu chlebek/buleczkę z plastrem sera następnie nasmaruje go czosnkiem z jednej strony i na to nakladam przed samym podaniem (wcześniej mam przygotowane w miseczce pokrojone w kosteczkę pomidory, do tego sól, pieprz, bazylia i duuuzio pietruszki)
kurcze więcej nie pamiętam, jak coś mi się przypomni to dam znać
no i tym sposobem dietę szlag trafil, bo normalnie zglodniałam

(bom nie umie
) ale moją popisową potrawą jest:masełko z curry: kostka masła, pare łyżeczek curry, sól, świeża pietrucha

ziemniaczki twarożkowe: ugotować ziemniaka w mundurku, przekroić na pół -można wydrążyć troszkę i nałożyć na górę farsz (twaróg, sól, szczypior, czosnek) i zawinąć w sreberko
cukinię też kroję w plastry i na grila, tylko ja oprócz ziół, dodaję też wegetę

aaa i jeszcze jedno
podpiekam na grillu chlebek/buleczkę z plastrem sera następnie nasmaruje go czosnkiem z jednej strony i na to nakladam przed samym podaniem (wcześniej mam przygotowane w miseczce pokrojone w kosteczkę pomidory, do tego sól, pieprz, bazylia i duuuzio pietruszki)
kurcze więcej nie pamiętam, jak coś mi się przypomni to dam znać

no i tym sposobem dietę szlag trafil, bo normalnie zglodniałam

