reklama
kiniusia
Mamusia Bartusia :)))
U Nas bez zmian...
On bardzo chce, a ja kompletnie nie mam ochoty :-(
Cały czas mam nadzieję, że to minie, bo jak dostaniemy zielone światło za tydzień, a ja nic... :-(
Ach...
On bardzo chce, a ja kompletnie nie mam ochoty :-(
Cały czas mam nadzieję, że to minie, bo jak dostaniemy zielone światło za tydzień, a ja nic... :-(
Ach...

Anecia1111
Fanka BB :)
A u nas dzisiaj z samego rana jakoś tak wyszlo, że nawet ja się rozkręciłam no i mąż chyba wreszcie zadowolony... no i nie tylko on
Więc chyba wracam do "formy" 


Ostatnia edycja:
Bombusia
Fanka BB :)
Ja w ogóle nie mama ochoty na sex, M jest biedny, widzę to, ale trudno, przeżyje, no.... raz się poddałam, bo taki "biedny" był rano w sobotę , ale ogólnie może na razie dla mne sex nie istnieć
(( 
!!!


Anecia1111
Fanka BB :)
Ja w ogóle nie mama ochoty na sex, M jest biedny, widzę to, ale trudno, przeżyje, no.... raz się poddałam, bo taki "biedny" był rano w sobotę , ale ogólnie może na razie dla mne sex nie istnieć((
!!!
Ja się nie poddaję jak nie mam ochoty, mój M może nawet na rzesach chodzić i niczego to nie zmienia :-) Ale jak pisałam wyżej wczoraj nam się udało zgrać z ochotą ;-)
bogusia007
tak bardzo Cię kochamy
dla mnie rowniez sex idzie na drugi plan -jednak czasami jak mnie dopadnie ochota to az niemoge tylko jak mam te uplawy to nie czuje sie bo wszytko mnie boli....
reklama
Podziel się: