Witam!
Jestem mamą prawie rocznej Karolinki. Odkąd pamiętam jeszcze nie przespałam ani jednej nocy od urodzenia córeczki. Na poczatku budzenie co 2-3 h bo maleństwo było głodne. Od 6-7 miesiąca miała problemy z brzuszkiem i całą noc na piersi. Od 8 miesiąca dostała butelke miałam nadzieje ze bedzie prasypiała całe noce a tu klops. Za parę tygodni będzie miała roczek, roczne dziecko moim zdaniem powinno przesypiać całe noce a Karolinka budzi kilka razy w nocy daje jej herbatkę smoczek i idzie spać za 2 godziny to samo. Na kolację dostaję mleczko z kaszką żeby była syta.Nie wydaję mi się ze to ząbki Nie wiem co mam robić jestem wykończona tym częstym wstawaniem. Pamiętam ze 2 razy przespała do 4 i do 5 rana. Tylko jedno mi na myśl przychodzi ze ona wstaje z przyzwyczajenia tylko jak ją odzwyczaić.
Czy ktoś miał podobną sytuację Proszę pomóżcie. Będe bardzo wdzieczna. Pozdrawiam
Jestem mamą prawie rocznej Karolinki. Odkąd pamiętam jeszcze nie przespałam ani jednej nocy od urodzenia córeczki. Na poczatku budzenie co 2-3 h bo maleństwo było głodne. Od 6-7 miesiąca miała problemy z brzuszkiem i całą noc na piersi. Od 8 miesiąca dostała butelke miałam nadzieje ze bedzie prasypiała całe noce a tu klops. Za parę tygodni będzie miała roczek, roczne dziecko moim zdaniem powinno przesypiać całe noce a Karolinka budzi kilka razy w nocy daje jej herbatkę smoczek i idzie spać za 2 godziny to samo. Na kolację dostaję mleczko z kaszką żeby była syta.Nie wydaję mi się ze to ząbki Nie wiem co mam robić jestem wykończona tym częstym wstawaniem. Pamiętam ze 2 razy przespała do 4 i do 5 rana. Tylko jedno mi na myśl przychodzi ze ona wstaje z przyzwyczajenia tylko jak ją odzwyczaić.
Czy ktoś miał podobną sytuację Proszę pomóżcie. Będe bardzo wdzieczna. Pozdrawiam