B 
		
				
			
		bunia87
Gość
Dwom przyjaciółkom po długich namowach, udalo sie wreszcie przekonać mężów, zeby zostali w domu a same wychodza na kolacje do knajpy zeby przypomniec sobie "dawne czasy". Po zabawnie spedzonym wieczorze, dwoch butelkach bialego wina, szampanie i ... buteleczce wodki opuszczaja restauracje calkowicie pijane! W drodze powrotnej obie nachodzi "nagla potrzeba", moze dlatego ze duzo wypily. Nie wiedzac gdzie isc sie wysikac bo bylo juz bardzo pozno, jedna wpada na pomysl I mowi do drugiej: 
- Wejdzmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo nie bedzie.
Wchodza na cmentarz, najpierw jedna sciaga majtki, sika, wyciera sie tymi majtkami i oczywiscie je wyrzuca... Widzac to, druga do razu sobie przypomina, ze ma na sobie droga markowa bielizne I szkoda by ja bylo tak wyrzucic. Sciaga wiec majtki, wklada je do kieszeni, sika i zrywa kokarde z pierwszego lepszego wienca, zeby się "podetrzec". Na drugi dzien maz pierwszej, dzwoni do meza drugiej:
- Jurek, nawet sobie nie wyobrazasz co sie stalo! To koniec mojego malzenstwa!
- Dlaczego?
- Moja zona wrocila o 5 rano kompletnie pijana I na dodatek bez majtek. Do razu wywalilem ja z domu.
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co to wykombinowala moja? Nie tylko przyszla pijana I bez majtek, ale miala wlozona w tylek czerwona kokarde z napisem: "NIGDY CIE NIE ZAPOMNIMY, LUKASZ, IGNAC, STASIEK I POZOSTALI PRZYJACIELE"
				
			- Wejdzmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo nie bedzie.
Wchodza na cmentarz, najpierw jedna sciaga majtki, sika, wyciera sie tymi majtkami i oczywiscie je wyrzuca... Widzac to, druga do razu sobie przypomina, ze ma na sobie droga markowa bielizne I szkoda by ja bylo tak wyrzucic. Sciaga wiec majtki, wklada je do kieszeni, sika i zrywa kokarde z pierwszego lepszego wienca, zeby się "podetrzec". Na drugi dzien maz pierwszej, dzwoni do meza drugiej:
- Jurek, nawet sobie nie wyobrazasz co sie stalo! To koniec mojego malzenstwa!
- Dlaczego?
- Moja zona wrocila o 5 rano kompletnie pijana I na dodatek bez majtek. Do razu wywalilem ja z domu.
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co to wykombinowala moja? Nie tylko przyszla pijana I bez majtek, ale miala wlozona w tylek czerwona kokarde z napisem: "NIGDY CIE NIE ZAPOMNIMY, LUKASZ, IGNAC, STASIEK I POZOSTALI PRZYJACIELE"
 
 
		 
 
		 
	




 
 
		 
 
		
 , ale nic, mam nadzieję że się uda i proszę trzymajcie za mnie kciuki
, ale nic, mam nadzieję że się uda i proszę trzymajcie za mnie kciuki
 ;-)
;-)


 
 
		