reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozmowy nie-kontrolowane czyli zabawne powiedzonka,teksty,opowieści naszych Szkrabów

patrze a ona kuca i na srodku ogrodka, pomiedzy stolikami, sie wysikala :-D:-D:-D
:-):-):-) chyba bym się zesikała razem z nią:-):-):-) oj dobra Sara jesteś!!

Alka teraz to już wszystko powtarza, ale jakiś szczególnych przebłysków nie ma:-p
ale za to wita się po amerykańsku, kogo zobaczy to z pełną powagą mówi jego imię (lub mama, tata...) i kiwa głową:tak: ..... nawet z kotem i psem
 
reklama
ja nadal nie wierze że Pszczoła jeszcze dwóch lat nie ukończyła:confused:
Jagoda musi wygladac swietnie , mała artycha:-D
a Sarka mnie powaliła...no i po co komu nocnik:-D

moja za Waszymi dzieciakami to 100lat za murzynami:-(
 
Pszczola od kilku dni zwraca sie do mnie "mamusiu Nikusiu":tak:, a jak skubana coś chce i powie "mamusiu nikusiu plosię baldzio", to mnie tym dokumentnie rozmiekcza i nie jestem jej w stanie niczego odmowic:zawstydzona/y::-p

Dzisiaj wparowala do lazienki chwile po moim "dluzszym" posiedzeniu i mowi: "Pachje kupą tutaj. Źlobiłaś?":-D:-D

Nasz dialog:
Pszczola: Mamusiu, cio lobiś?
Ja: Wieszam pranie. A co Ty robisz?
P: Nić nie lobię.
J: To zaspiewaj mi jakąś piosenkę.
P: Nie mogię. Nie mam miklofonu.
(za grzyba nie wiem skąd ten mikrofon "wziela"):-D:-D:-D:-D
 
hahahah Dominique hahaha niemozliwa jest pszczola!!!! :D:D u nas ostatnio mala tez do mnie po imieniu wola tak: "Dominika Nika Nika !":D

dzis mowie to niej tak o mm, "to jest moj tata", ona: "niee to jest moj tata", ja: nie! to jest moj tata :D i poglaskalam mm po buzi a ta do mnie nagle ostro odepchnela mnie i mowi: "To jest moj tata ! zabieraj te rece!"

hahaha normalnie taki zazdrosnik sie z niej zrobil ze masakra :D mm dumny jak paw hihihi ale sie usmialismy jak nie wiem :D
 
Domiska to jakbym widziala moja corke, u nas tez ogromna zazdrosc o tate....ja sie do G. przytulam , a mala dostaje w tym momencie spida , przylatuje i juz od salonu wola " Aret" czyli przestan i klei sie do taty....nie wiem jak u was , ale u nas to powoli zaczyna byc problem......a co do polskiego , to niestety chetniej posluguje sie francuskim, albo miesza dwa jezyki...;chociaz ostatnio pieknbie i wyraznie powiedziala czesc tatus ....jak teraz pojedziemy na wakacje do Polski to nie bedzie miala wyjscia jak mowic do babci i wujka tylko po polsku :-D a jak to wyglada u Szantusi?

Dominique Pszczola nie z tej ziemi chyba:-)inteligencja pozaziemska

Jagodka napewno brzmi bosko, Karoo nagraj ja koniecznie bedzie pamiatkaz na cale zycie:tak:

Sarka hahahahaha:-) rewela
 
hehe nasza mala to nawte slowa mikrofon jeszcze nie slyszala :D tak jak silunia pisze :D inteligncja pozaziemska!

siluniu hihi oj znam te zazdrosc oj znam :d u nas to samo :D zuzu mowisz hihi tez zazdrosna o Tatusia? a o braciszka jak ?
a co do jezyka ehhhh:( ostatnio mnie to mocno zaczyna martwic:( mala glownie juz mowi po angielsku.. czasami miesza obydwa jezyki.. na Sama mowi Tata i jakies inne wyrazy tylko po polsku.. zna polskie piosenki ale w codziennej mowie/rozmowach slychac niestety glownie angielski.. juz nie wiem jak ja ja mam uczyc polskiego :((( my do polski dopiero zima....
 
hehe... to u nas z zazdrością o tatę jeszcze problemu nie ma- wręcz odwrotnie:-) julcia uwielbia przytulać się do nas obojga naraz, mało tego- "każe" nam się całować:-D:-D po czym dostajemy od niej po buziaku:-):tak:
może to dlatego, że P. pracuje w domu i jest z nami cały czas:confused:

domiska, siluniu- na pewno dziewczynki opanują polski do perfekcji... tylko troszkę później, bo co im sie dziwić, że teraz niechętnie z niego korzystają, skoro dookoła słyszą angielski/francuski.

domiska- kurka, ty to już normalnie podyskutować z córcią możesz:-D:-D super!!!
 
Dominique, ja to sie powtorze kolejny raz, ale Ty to masz genialne dziecko!:szok::tak::tak::tak:Brak mi slow! W zyciu bym nie uwierzyla, ze Pszczola ma niecale 2 latka jakbym nie wiedziala :-) Super jest! A tekst z kupa mnie powalil! :-D:-D:-D

Domiska, Siluniu, super, ze Wasze dzieciaczki beda wladac biegle juz w dziecinstwie 2 jezykami :tak: Teraz moze byc przewaga jednego z jezykow, ale rok, dwa i na pewno beda sobie doskonale radzic z dwoma :tak::-)

A co do zazdrosci to wiekszosc maluszkow jest zazdrosnych o mame lub tate :tak: Sara jest o mnie strasznie zazdrosna i np. jqak ja jestem w pracy to mojej mamy na krok nie odstepuje tylko jest baba to, baba tamto, a jak ja wracam i zaczynam rozmawiac z moja mama, to Sara ja odpycha i kaze wyjsc z pokoju :-p
 
reklama
Do góry