reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzamy dietę Maluszków

Kurcze nie wiem kiedy my dojdziemy do tego etapu co Wy :) ale ja tam nie mam jakiegoś nacisku na szybkie wprowadzanie. Tymek ładnie mi przybiera na wadze, a jedzenie papek to dla niego żaden szał. Odkąd mu daje posiłki łyżeczką to jeszcze bardziej rzuca mi się na cyce :)
No ale małe sukcesy zaliczamy. Dzisiaj wcisnęłam w niego 1/4 słoiczka jabłuszka. Przy pierwszej łyżeczce się skrzywił, ale przy kolejnych chociaż nie wykręcał głowy i nie zaciskał ust tak jak to było wcześniej. Potem się trochę rozkręcił, ale chyba nie był jakiś super głodny.
A z kupami jednak nie tak źle. Wcześniej zdarzały nam się przerwy, a od kilku dni są codziennie. Tylko trochę więcej wysiłku musi w nie włożyć, bo on na samej piersi to robił takie bardzo rzadkie, a teraz to taka ładna papka. No i pierdzi więcej niż wcześniej. Ale nie wygląda jakby go bolał ten brzuszek więc myślę że jest ok.
 
reklama
U nas dziś:
9 - sinlac cała micha;
12 - obiadek, zrobiłam drugie podejście do brokuła krzywiła się okropnie jak poprzednio chociaż naładowałam tam mega dużo jej ukochanej dyni (po mamusi;-)) i zjadła zaledwie pół miseczki, po obiedzie cyc ale bez szału, raczej napiła się;
14- tarte jabłuszko;
16, 17 - planuje cyc,
a wieczorem jeszcze raz próba kleiku na moim mleku, bo mam w lodówce 70 ml, a szkoda mi wylać. Może dziś prześpi dłużej...oby! Chociaż dziś nie było źle spała ciągiem 6 h.

ewa, ja planuje mięsko może za dwa tyg, ale super, e Drobina tak lubi jeść:-D Ja mojej to powinnam ograniczać bo gruba, że hej.

marcia, ja też nie mam parcia ale nam idzie, a niedługo skończę ekspozycję i będzie prawdziwa kasza orkiszowa:tak:
 
U nas dziś:
9 - sinlac cała micha;
12 - obiadek, zrobiłam drugie podejście do brokuła krzywiła się okropnie jak poprzednio chociaż naładowałam tam mega dużo jej ukochanej dyni (po mamusi;-)) i zjadła zaledwie pół miseczki, po obiedzie cyc ale bez szału, raczej napiła się;
14- tarte jabłuszko;
16, 17 - planuje cyc,
a wieczorem jeszcze raz próba kleiku na moim mleku, bo mam w lodówce 70 ml, a szkoda mi wylać. Może dziś prześpi dłużej...oby! Chociaż dziś nie było źle spała ciągiem 6 h.

Oby pospała dłuzej :) takie rozsadne masz te karmienia, na pewno Ula sie najada bo nasze dziewczynki chyba podobna waga ciezka :D Kurcze powiem Ci ze jak ja robie kleik na moim mleku to nie gestnieje :/ ...

u nas troszke poprawiony schemat , tak jak Kakarolina zasugerowała
i jest tak:

6.30 nocne karmienie
8 - pobudka
8.30- kaszka z kilkoma lyzeczkami owocu dzis z tartym jablkiem
10.30 -11 cyc
13.30-14 obiadek
16.30 -17 sinlac lub owoce ze sloiczka albo tarte jablko
19.30 cyc i przed snem o 20.30 cyc - wieczorem jest strasznie głodna chyba sie najada na zapas

Dzis moja próbowała buraczka , zjadła az 200g i podejrzewam ze jakbym podała jej wiecej to tez by wsunela !! Chociaz zapomniałam dodac masełka wiec moze dlatego tak duzo zjadla :]
 
Asia, już kończycie ekspozycję?? My mamy jeszcze miesiąc...

Mięso planowałam po 6 mies., ale Drobina po 220 g z górką warzyw była głodna po godzinie :/ Na mięsie 3-4 wytrzymuje ;) I nawet po obiedzie kilka łyków wody pije. Szaleństwo ;)
 
Lewek, no tak z 8 waży, ale szyi nie ma w ogóle, najlepiej jej gabaryty widać na basenie, - najgrubsza ze wszystkich;-)

ewa, ja się zastanawiam czy nie robić miesięcznej, a potem dać więcej kaszki. Zalecają 2 m - ce jak się zacznie po 4 m - cu, a one zaraz będą miec już skończone 6, nie wiem jak myślisz?
 
Asia, ja chyba pojadę 2 pełne mies. Tak już się nastawiłam to nie będę zmieniać :)
Gdzie chodzicie na basen? Chciałabym Męża z Frankiem puścić, a może i z Drobiną się wybierzemy.
 
ewa, my do tej szkoły:http://www.plywanie.krakow.pl/

Są tańsze, ale o tej słyszałam dobre opinie i dobry basen w Herbewie. Uli na początku się średnio podobało. To zupełnie co innego niż wanienka, zapach, hałas, inne dzieci ale daje radę, jest coraz lepiej ostatnio nawet na zabawie hopsa sa (skaczemy z nią z M w wodzie jak kangury:-D i śpiewamy hopsa sa) nawet się śmiała.
Przed nami jest grupa dzieci jak Franek, czego to oni nie wyczyniają w tej wodzie:tak:

To my też zaczniemy po 2 m - cach, w sumie nigdzie nam się nie śpieszy
 
Ostatnia edycja:
reklama
dziewczyny, można fasolkę szparagową? Tę zieloną odmianę? Bo już nie wiem co dawać, jak do tej pory jadł już marchewke, dynie, peitruszkę, seler, pora, ziemniaka, buraczka, kalafior, brokuła, szpinak. Selera, brokuła i pora źle zniósł brzuszkowo, natomiast szpinak mu po prostu nie smakuje, więc mało tych warzyw zostaje. Co jeszcze? Próbować pomidora jak on taki wrażliwy? Mam właśnie tę fasolkę ale nie wiem....
 
Do góry