reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

A moja maleńka nauczyła się poza kosi i papa, przybijać piątkę ( to dzisiaj) a od kilku dni potrafi się przywitać. Dzisiaj odwiedziło mnie moje kuzynostwo, które widzialo Otylke ostatni raz w 3 miesiącu i bylo w szoku ile ona już rozumie. W niedziele przysiade do tego picasso, bo jutro mamy imprezkę, i postaram sie pokazać udokumentowanie otylkowych umiejętności:)

Od dzisiaj zaczęlismy nauke, gdzie jst nosek....zobaczymy jak sybko mała załapie:)

A Martusi gratulejemy, Otylka na widok nocnika płacze, jak tylko ściagamy jej pieluszkę- mam nadzieje ze jej to minie:(
 
reklama
No Otylka dala gazu z zumiejetnosciami...Moja tez przybija piatke...Nauczyl ja kolega...teraz czesto wyciaga lapke zeby jej przybic...

A ja ucze teraz mloda:
-pokaz jaka duza jeste
-posylanie caluska
 
Ja uczę brawo ale zdecydowanie mu się to nie podoba, z kolei "tu sroczka kaszkę dziobała i frrr odleciała" nauczył się po jednym pokazie babci!!! i zdecydowanie woli dziubac paluszkiem w rączke niż klaskać. Nosek i oczka pokazuje u nas i u niektórych zabawek. Teraz pracujemy nad uszkami :)
 
No No Nieźle Dzieciaczki Wchłaniaja Wiedze Gratulacje Dla Maluszków Co Dzień Nowe Osiągnięcia Ja Mogę Się Pochwalić że Martyna W Końcu Zaczęła Raczkować Chodż Jeszcze Ma Niekiedy Opory A Jak Buzia Wyląduje Na Podłodze To Jest Ryk Ale Już Do Przodu Zasuwa Z Pokoju Jeszcze Nie Wyszła Pozdrowionka ;-)
 
A ja dzisiaj o mało nie miałam zawału- Otylka zostala z tatą na dole, a ja poszłam na drugie pietro- mąż nie zauważył, że ona poszła za mną i jak ja schodziłam to byla już na 3 schodku i niestety jak mnie zobaczyła to się ucieszyła, a tym samym straciła panowanie i spadła na dół, ale był płacz- od poniedzialku poszukujemy bramki na schody. Jeszcze teraz mocniej bije mi serce:szok:
 
heatherku słodkie takie całusy nie?, Otylka daje buziaka z otwartą buzia, hehe jeszcze nie potrafi cmokać:)) ale jest to cudwne!!!
 
Ell, pewnie ze cudowne! I oczywiscie Matisiek tez otwartym pyszczkiem mnie obslinil - ale to byl i tak najpiekniejszy calus pod sloncem! :-D :-D :-D
A w kwestii schodow - natychmiast montujcie bramki!!! Rany, wyobrazilam sobie, co musialas poczuc.... Ucaluj Otylke koniecznie od ciotki!

Ps. U nas pierwszy wielki guz... Matis chcial sie oprzec na fotelu, takim przy biurku, i omsknela mu sie lapka... Polecial czolkiem oczywiscie na najbardziej wystajaca, metalowa czesc.... Na szczescie nie przecial sobie skory, ale wyglada na to, ze niewiele brakowalo :-( :-( Pati, juz widzialam taki plaster, jak u Noemi.....
 
Gratulujemy szkrabom nowych sukcesów!

Co do pierwszych guzów, upadków, to Miki parę razy zaliczył glebę (co z resztą widac było na filmiku), a ostatnio chciał sie oprzeć o framuję i wydzwonił czólkiem. Nie zaplakał:eek: Czerwona plamka byla przez jakis czas, ale szybko znikneła.
 
reklama
ola za to od wczoraj dostała jakiegoś dopalacza.Zaczęła mówić mama. Robi to świadomie, ale na razie jak się jej coś dzieje czyli chce wyjść z kojca, albo na rączki, albo zabawka gdzieś spadnie. A robi to takim śmiesznym tonem jakby chciała się mi wyżalić. Ale się z tego z mężem śmiejemy bo wygląda na prawdę super. A druga rzecz to zaczęła sama stawać. Normalnie siedzę sobie wczoraj, a Oli w kojcu się bawi. Na tych kółkach na górze ma zaczepione dwa smurfy. Ja patrzę a młoda po smurfie do góry, złapała jedną ręką kółeczko, drugą się podparła i hop do góry sama na nogi stanęła. Jak jej się to spodobało. Śmiechu było tyle, że hej.I tak od wczoraj cały czas się wspina.
 
Do góry