reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwoj naszych maluszkow

Słuchajcie czy ja dobrze rozumiem, rozmiar 56 wystarczy do 3 miesiąca zycia? a 62 do 6 miesiąca? zakładając ze waga urodzeniowa dziecka 3600 i 54 cm?

ubranka na 62 są sporo za duze na mojego bobasa, a na 56 mam ich zbyt mało, czy powinnam dokupowac? oplaca sie? bo zakladajac 62 musze rekawy zawijac i spiochy ze stopek spadaja :/
 
reklama
Gosiaczku tak jest w teorii ale w praktyce kazde dziecko rośnie zupełnie inaczej. Wystarczy popatrzeć na wzrost przy urodzeniu. Niektóre mają 50 cm a inne 62. Z tego co widzę u siebie i u znajomych to maleństwa bardzo szybko wyrastają z pierwszych ubranek. U nas 56 było dobre przez pierwszy miesiąc. Teraz jesteśmy gdzieś pomiędzy rozmiarami ale bliżej 62.
 
Gosiaczku - ja też miałam kilka tylko ubranej 56 głównie body. Teraz ubieram jej 62 chociaz 56 tez sa jeszcze dobre, ma po prostu troszke luzniejsze ale szkoda kasy na dokupywanie małych ubranej jak zaraz z nich dzidzia wyrosnie
 
Wczoraj zaliczyliśmy pierwszą wizytę u pediatry. Mała dała taki popis przy pomiarach, że całą przychodnia ją słyszała. Za to u lekarza już była spokojna i się rozglądała :) Waży 3850g. Waga urodzeniowa 3610g, przy wypisie ze szpitala 3374g. Pediatra mówiła, że ok :) Naczyniaczki są fizjologiczne i mamy obserwować, powinny się wchłonąć. Nosek też obserwujemy, jeśli nie ma trudności z oddychaniem, nie charczy i furczy to też obserwujemy. Dopytałam o pielęgnację części intymnych, bo mi to sen z oczu spędzało. Dzisiaj usg bioderek, mam nadzieję, że będzie ok :)
 
gosiaczek no dziewczyny maja racje z tymi ubrankami-roznie to bywa. moj maly urodzil sie 3650 i 57 cm i w zasadzie ubranek na 56 nie uzylam, no moze bodziaki tylko
 
Moze faktycznie szkoda pieniedzy - tyle ze nie przybiera jakoś imponująco na wadze :-( teraz jest juz na butli, bo mam coraz mniej pokarmu, a w zasadzie już sladowe ilosci - podobno przy tarczycy tak bywa :confused:

uzywamy dwoch rodzai butelek, tommy tippee - i tu smok nr 1 z małą przepuszczalnoscia powoduje ze karmienie trwa okolo godziny :baffled:, natomiast Nuk niby tez 1 smok ale leci jakos szybko i karmienie koncze po kwadransie
Nie uzywałam avent'u ani medeli wiec nie mam porownania - nie wiem, czy lepiej jak dziecko szybko sie nałyka pokarmu (co grozi zachłysnieciem) czy jak ciagnie godzine az sie poci i tez bywa ze sie zachlysnie - no dla mnie lepiej jak szybko nakarmie - a wy jakie macie spostrzezenia nt. smoków?

Blusia, u nas tez wystepuję tzw "zatkany nosek" pediatra zalecila sol morską i wit C w kropelkach na wszelki wypadek, aby sie przeziebienie nie rozwinęło, katarku brak, a nocą słychac wyraznie charczenie, jak ktos nie wie to mozna naprawde sie przestraszyc ze dziecko przeziebione :nerd:
 
Mój znów przy porodzie ważył 3560 i ma 57 cm, a teraz ma 4200 i 57 cm, a ubieram mu ubranka na 56 cm, bo na 62 za długie. No może jedynie rękawki w 56, są już lekko przykrótkawe, ale tak to są ok.
 
reklama
Ja mam niewiele ubranek na 56, więc Ada śmiga też w 62. Fakt trochę za duże, ale kwestia kilku tygodni i będzie ok lub za małe :)

Gosiaczek, moja ma krzywy nosek, być może nawet przegrodę nosową, ale pediatra powiedziała, że to jeszcze chrząstki więc może się samo wyprostuje. Mam taką nadzieję. Zresztą skonsultuję to jeszcze z naszą, bo aktualnie jest na urlopie i byliśmy u innej.
 
Do góry