Moja niunia odgadala co to rączki i do buźki sobie wkłada
a najbardziej jej się podoba białe biurko w salonie
Ma chyba jakiś skok bo też marudna jest sama nie wie czego chce na rękach źle w szedzie nie dobrze mam nadzieję ze szybko jej to przejdzie jutro kończy 6tyg
Ma chyba jakiś skok bo też marudna jest sama nie wie czego chce na rękach źle w szedzie nie dobrze mam nadzieję ze szybko jej to przejdzie jutro kończy 6tyg
Wasze dzieciaki juz takie postepy zrobiły a ja tego u Laury nie widze, wiec nie chce sie dołowac
. Powolutku, ale się rozkręca. I fajnie skupia się na twarzy osoby mówiącej do niego.
Lauruśka próbuje coś z siebie wydobyc i tak słodko to wygląda. I uśmiecha się juz cudnie. Oczywiscie jak ma dobry humor
bo to raczej płaczka i maruda ale zdarza sie jej byc w lepszym humorze jak wyspana, najedzona i pielucha sucha
Dziecko wyspane, pojedzone i z suchą pieluchą? U mnie póki co zawsze prawie zawsze czegoś z tego brakuje. Najczęściej pojedzenia... Żarłok jeden...
Dosłownie nie pamiętam pierwszego prawdziwego słowa, ale tego rzuconego chochoła wszyscy pamiętają.