redaktorka
MAMA BAMBOOCHA
brawo dla Misi, Alutki i Pszczoly:-):-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Bedyta, skad Ty takie zloto wytrzasnelas? ;-):-) Istny skarb :-)a to moje dziecko dziwne przy Waszychjak w krzesełku to tylko zapięta, jak jej nie zapnę to jeść nie chce, no i spokojnie siedzi, wyswobodzić się nie potrafi, chyba nie próbowała albo tak pasy wyregulowane...

:-)
I niestety wiaze sie to z tym, ze non stop o cos sie uderza, bo nie zwaza na przeszkody
No i wszystko zaczela sciagac z parapetow. Wczoraj np. w sekundzie znalazla sie przy oknie i zrzucila doniczke z kwiatkiem. Dobrze, ze obok siebie, a nie na glowe
Wiedziala co zrobila i w sekundzie zwiala z miejsca "wypadku" 





śmieszne, ale prawdziweOstatnio strasznie sie z T. smialismy, bo T. mowi "Sarusia powiedz mama", wiec mala mowi "mama", T. prosi "Pokaz gdzie jest mama", wiec Sara na mnie paluszkiem wskazuje, T. mowi" Powiedz tata", Sara slicznie "tata", i T. "Sarusia, a gdzie jest tata", a Sarka rozklada raczki i mowi "nie ma"![]()

T. musi teraz ponadrabiac stracony czas, zeby na niego pokazywala palcem i mowila "tata"...
); kapka (czapka); kuka (kurka); popo (hipopotam); nonio (nos/nosorożec; najlepsze, ze ja tez jak bylam w Pszczoly wieku, to tak samo mowilam na nos
); tłi-tłi (odgłos ptaszka); i-hiii (odgłos konia); kuko (kółko. wszedzie kólka, a raczej okregi pokazuje
); oć! (chodź; "mama/tata/ganga oć!"), tań! (wstań!; szczególnie jak ja rano chce sobie pospac, a ona juz nie
); muka (mucha); sio muka! (sio mucho!); dziadzia (dziadek; "hao dziadzia" ulubiony hicior;-)) i oczywiście bebe lili (wiadomo;-)); baja maja (bajka o pszczolce Mai; oglada 4 minuty, bo wiecej nie daje rady sie skupic); baja tobi-tobi (bajka o teletubisiach, jw.); cita baja (czytaj bajke
); nanana (radio/muzyka); nona (noga); sisi (siku), pu (ang. "poo"?;-) - kupa); uje geś (wujek Grześ czyli chrzestny), ciaci ma (ciocia marta - chrzestna); dyń (dzyń), deń (dziękuję plus kiwniecie główką;-)); dań (weź to ode mnie;-)); pik (pyk); bi (biednonka), pubuń (Kubuś Puchatek); ko (kot), kap (krab lub kapanie np.wody, deszczu); baj-baj (bye-bye na zmiane z pa-pa
);pam/pami (pan/pani); truuuu (odgłos słoniowej trąby); ciiii (cicho i przyklada paluszek do ust;-); mowi np: "tata pi. ciiii", czyli, ze tata spi i trzeba byc cicho
, co jej nie przeszkadza za sekunde naparzac klockami w podloge);
; kupe robi tez do wc-tu, ale posadzona o okreslonej porze, nie mowi jeszcze, ze chce; a jak zrobi kupe w pieluche, to pokazuje na pupe palcem, mowi "pu" i marszczy nosek, jak przy wachaniu;-);
; mam nadzieje, ze z kompletem zebow mlecznych dotrzyma do momentu wymany ich na stale
), choc gdy chce sie b. szybko gdzies przemiescic, to raczkuje;
;
; widelcem tez probuje jesc, np. parowke, owoce;
najczesciej pietami do gory;-); a ostatnio probuje tez wykombinowac, jak sie wkomponowac w spodnie;-)

) i nawet coraz rzadziej sie z nami "probuje". No, ale zobaczymy jeszcze jak to bedzie, bo to jeszcze tylko kilka miesiecy i poznamy na wlasnej skorze, co to bunt dwulatka...


ale Pszczoła zdolniacha, dobiłas mnie:-(moja nawet 1/4 z tego nie potrafi
i jak najbardziej gratuluje genialnego dziecka
:-)


Zdolniacha z niej, moja może 1/10 z tego potrafi.