reklama
O
Oliwierek
Gość
Basiu ja jako "doświadczona kopana"
mogę Ci powiedzieć, że na początku też mi się myliło, które bąbelki są od dzidzi a które z jelit, a teraz kiedy małe kopie zdrowo to wydaje mi się, że dzidzie czuć na dole brzuszka i z boku na tej samej wysokości i to jest takie uczucie jakbyś włożyła sobie do brzucha piłeczki kałczukowe i one się poruszają jedna obok drugiej (wtedy dzidzia się przekręca). Ale to moje subjektywne odczucia.
Basiu, mi sie wydaje ze te dzidziusiowe babelki sa takie bardziej wyrazne i pojedyncze, podwojne, potrojne - przynajmniej u mnie
Ciezko to opisac, ale wydaje mi sie ze to wlasnie to

Kopniaczkow jeszce nie bylo, czekam z niecierpliwoscia...
Ciezko to opisac, ale wydaje mi sie ze to wlasnie to
Kopniaczkow jeszce nie bylo, czekam z niecierpliwoscia...
Agatatje
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 159
rzeczywiscie te babelki ciezko odroznic, ale jak juz naprawde kopnie to nie ma zadnych watpliwosci!! 
czasem rzeczywiscie czuc ze maly sie w srodku wierci, taki lekki ucisk w jakims miejscu przez chwile i nawet zdarza sie ze brzuszek twardnieje tam gdzie dzidzia cos wystawi sobie!
a wrazenia nie umiem opisac inaczej niz.......czuje sie ze cos w srodku sie rusza, a wlasciwie KTOS!
co do kopniaczkow, to takie pukanie od srodka, cos jakby wieeeeelki babelek powietrza pekl z duza sila, jak sie polozy reke na brzuchu to to czuc!
wczoraj wieczorem lezalam w lozku i gadalam sobie do malego a on czasem kopal albo sie ruszal, strasznie slodkie
czasem rzeczywiscie czuc ze maly sie w srodku wierci, taki lekki ucisk w jakims miejscu przez chwile i nawet zdarza sie ze brzuszek twardnieje tam gdzie dzidzia cos wystawi sobie!
a wrazenia nie umiem opisac inaczej niz.......czuje sie ze cos w srodku sie rusza, a wlasciwie KTOS!
co do kopniaczkow, to takie pukanie od srodka, cos jakby wieeeeelki babelek powietrza pekl z duza sila, jak sie polozy reke na brzuchu to to czuc!
wczoraj wieczorem lezalam w lozku i gadalam sobie do malego a on czasem kopal albo sie ruszal, strasznie slodkie
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Moja Dzidzia fika od niedzieli codziennie... I bardzo mnie to cieszy
Bąbelki gdzieś przegapiłam - a może je wzięłam za jelita? Teraz już nie mam wątpliwości, że to Maleństwo się rusza. Czuję to bardzo wyraźnie. A wczoraj to nawet mój mąż poczuł!! Jak poczułam, że zaczyna fikać, powiedziałam mu, żeby położył mi rękę na brzuchu, choć w sumie nie spodziewałam się, że coś już poczuje... Ale poczuł i to tak, że nawet rękę cofnął na sekundę
Chyba się nie spodziewał, że tak dokładnie będzie można poczuć
Ja potem też kładłam rękę, bo nie dowierzałam mu, że faktycznie może to odczuć, ale rzeczywiście!! Takie małe bęc! w rękę!!! Ale to fenomenalne!!!
I tyle czasu nic nie czułam, a teraz od razu z grubej rury
I niech tak zostanie 
I tyle czasu nic nie czułam, a teraz od razu z grubej rury
Płock-Asia
Mama czerwcowa'06 Entuzjast(k)a
Jak tak czytam wasze posty to wydaje mi się, że nie rozpoznam tego kopniaczka czy " motylki". I nie będę umiała powiadomić o tym mojej Pani ginekolog jedynie dopiero jak już mnie pożadni kopnie. Ja jedynie widzę jak się porusza jak obserwuje brzusio to jak pływa sobię tam. Nie czuję tego ale widzę. Oraz czuję bicie jego serduszka lub może to nonstop mój puls w brzuchu nie wiem.
Poczekamy co się z tego łaskotania rozwinie...
Pozdrawiam
Aga
reklama
klamka
Matka Polka:)))
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2005
- Postów
- 335
WOW!!!!!! Poczułam wreszcie pożądnego kopniaka
))) ;D
:laugh: Wczoraj, wieczorem jak leżałam na boku w łóżku to nagle tak mnie kopnął/kopnęła, że aż podskoczyłam
)) Aż mi się łza w oku pojawiła a mój chłopak czekał z ręką przy brzuchu jeszcze pół godziny ale już tak mocno nie kopał
)))) Cudowne uczucie........
Podziel się: