reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ruchy i kopniaczki dzidziuniów

Maly dzisiaj odpoczywa po sylwestrze i spi ale wczoraj caly dzien dokazywal, jestem bardzo z niego dumna, ze jeszcze w starym roku pokazal tatusiowi jak mocno potrafi kopac ;D
Jak widac w poscie wyzej, tatus wniebowziety :D
 
reklama
nie przejmuj sie ja tez czekam na ruchy jak na zbaiwenie wkoncu sie doczekamy i bedziemy najszczesliwsze dziewczyny mamusie na siwecie



 
U mnie też jeszcze cisza, choć jestem na czubku listy czerwcóweczek... buuuu... Ale czekam cierpliwie. I na mnie przyjdzie pora...
 
Ja dzis byłam u lekarza, bo bolał mnie brzuch na dole z prawej strony. Nie wiem co to może byc, lekarz pomacał, zbadał, usg i powiedział że wszystko w porządku i że jego zdaniem to "DZIEWUCHA"!!!!!!! Dobrze, że ruchy czuje bo bym sie martwiła.
 
Ja takie smyranie to co ktorys dzien czuje, babelki codziennie i oczywiscie nie moge doczekac sie kopniaczkow:)))
I tatus tez:)) :) :)
 
Hurrrra!!! Wczoraj wreszcie poczułam!! I to nie "bąbelki", ale takie delikatne kopnięcie. Jakby mnie ktoś popchał delikatnie w brzuszek od środka!! Niesamowite uczucie!! I wreszcie się doczekałam!! Teraz wyczekuję na kolejne... Szkoda mi trochę, że nie czułam owych słynnych "bąbelków", ale najwyraźniej takie subtelne odczucia nie dla mnie... Może jestem za mało wrażliwa. Ale fajnie, że dołączyłam do Was! A jak się mój mąż ucieszył :) On nic nie poczuł, a cieszył się jak dziecko nową zabawką...
 
Dziewczyny a jak wy odróżniacie bąbeli "dzidziusiowe" od takich własnych pokarmowych? Bo ja bąbelki jakieś czuję ale wydaje mi się że nie jestem w stanie ich odróżnić, jak mężulek przykłada ucho to słyszy bulgotki ale ja u niego w brzuchu też słyszę :D najwidoczniej bulgotki pochodzenia od trawienia ;) chyba że tak bardzo utożsamił się z ciężarną żoną :D Ja nie czułam jeszcze nic konkretnego za to czasem mam wrażenie jakby mnie coś w środku bujało, jakby się coś we mnie kręciło...ale to takie niejasne uczucie, rozmyte...nie mogę się juz doczekać kopniaczków. W piątek idę do gina, poczuję się o wiele lepiej jak zobaczę dzidziusia :)
 
reklama
Do góry