reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy i kopniaczki dzidziuniów

Olu moje plecki już nie działaja od 3 tygodni. Mam takie łupanie w krzyzu jak u starej babci ;D ale pytałam dziś gin i powiedziała że wszystko OK
 
reklama
U mnie to samo sumka:D czuję się jak stara babcia, problemy z porannym wstawaniem, nawet czuję ból jak zmieniam pozycję- w czasie spania. Nieraz się budzę i mężulek musi mnie masować:)) Nie potrafię spać ani na lewym boku ani prawym, a jak spię na plecach to znowu brzuch boli- za mocno naciagniety- hm chyba za mało gimnastyki było.......
 
Olu, mnie czasem łapie w krzyżu, ale nauczyłam się sobie z tym radzić, częściowo z użyciem męża :) położna na szkole rodzenia pokazała, jak masować plecki - ja klękam sobie na szeroko rozstawionych kolanach wsuwając między nie brzuch, pupę trzymam na piętach albo między piętami i pochylam się do przodu, najlepiej opierając się na stercie poduszek. A mężuś z tyłu masuje krzyż, ale w taki specjalny sposób - zaciśniętą pięścią, tymi kostkami w połowie palców i masaż wykonuje krężnymi ruchami. W zasadzie tak jeździ piąstką w kółko raz większe, raz mniejsze na wysokości krzyża i troszkę niżej. I nie robi tego mocno. Mnie to bardzo pomaga. I ratuję się jeszcze za pomocą skakanki - staję plecami do krawędzi drzwi i trzymając skakankę w obu rękach przerzucam ją przez górę drzwi i tak delikatnie się naciągam - bardzo mi to krzyż odciąża. Oczywiście można użyć paska czy czegoś innego mocnego... Mnie bóle zaczęły się ze 3 tygocnie temu, ale od kiedy zaczęłam to wszystko robić właściwie przeszły. Jak tylko cokolwiek poczuję, zaraz przystępuję do akcji ratunkowej i w pięć minut mam spokój. Spróbujcie, Dziewczyny... może i wam pomoże...
 
Moj maluch zacza kopac juz tak na powaznie, zaczelo sie wczoraj jak sie polozylam spac.
Co mi sie oko przymknelo to maluch buch!!I nie moglam zasnac, dosc dlugo male moje rozrabialo.
A dzisiaj jak wracalam do domu z pracy, to jeszcze mocniej maluszek kopal az podskakiwalam tak sie wystraszylam..
Niesamowite uczucie!!!!
:) :) :) :)
Mnie troche plecy bolaly i barek ale jak zaczelam sobie cwiczyc z tej stronki www.maluchy.pl/gimnastyka to mi przeszlo.
Troche mnie biodra bola jak spie.I nie mam na to pomyslu w ogole...Was tez bola???
 
Mnie bola biodra jakby sie odgniataly jak spie i bardzo czasem lewa nerka mnie boli, ale jak sie poloze i odpoczne to ustaje. Myslicie ze to moze byc efekt, ze malec gdzies tam stuka nozka?
Co do masazu mam specjalny przyrzad z takimi gumowymi kuleczkami, ktorymi maz mnie masuje delikatnie.
 
nie wiem, wiem tylko ze w pozniejszym okresie ciazy mozna czuc jak maly np wdusza lokiec mamie pod zebra hehe
moj chlopaczek kopie regularnie kiedy mu sie nie podoba, ze za dlugo siedze albo stoje, jak bylam zmeczona na weselu i mimo to stalam i z kims musialam gadac, to maly kopal zawziecie i jak usiadlam to przestal :D
drugi rodzaj kopania wystepuje kiedy sie poloze, wtedy to jest takie plywanie, poruszanie sie i takie w ogole NIE ponaglajace kopniaczki :D
najbardziej lubi jak leze na wznak, ale podobno pozniej nie powinno sie tak lezec.
lubie jak maly sie wierci to jest takie przyjemne uczucie :D
 
Jeżeli chodzi o kregosłup - to mnie potwornie bolał przez pierwsze 3 miesiace..Odkąd powiedziałam ginowi, a ten zalecił własnie cwiczenia (i regularnie to robie) to nie wiem co to bó l(poza wyjatkami jak mnie mała kopnie:):) Mi pomaga jazda na rowerze, a takze rozciagania..jak równiez taka prosta czynność- siedzac na krześle(czymkolwiek)wyprostowana, rece wyprostowane i bujanie sie na boki- to rozluźnia obciazony krękosłup, który rzadko wykonuje skręty w boki, czy tez taki ruch- huśtania:):)(na boki :)
Odnosnie kopniaków:):):)- własnie Mała wierci się potwornie- chyba czas na śniadanko:):)
 
Jeśli chodzi o biodra to doskonale wiem, co macie na myśli. Mnie bolą codziennie, czasem tak, ze az mi drętwieją a w tętnicy pachwinowej czuję takie zimno i dreszcz jakby po odrętwieniu albo ucisku. Poza tym ten ból na początku jest taki jak pisze Calo-jak po odgnieceniu, a potem przechodzi w takie odrętwienie i tego już nie idzie wytrzymać. Nie wiem, może dlatego, ze zawsze byłam wąska w biodrach a teraz to się wszystko rozciąga i rozpycha, ale też najbardziej to właśnie z lewej strony mnie boli, z prawej mniej, a kiedy ja się rodziłam to lekarz wyrwał mi biodro i przez pierwszy rok życia leżałam w aparacie, który mi to biodro nastawił (lewe). Dzięki temu mam równej długości nogi i nie kuleję, ale teraz w ciązy kiedy wszystko się napina to tamten uraz się odzywa ???
 
Wydaje mi się, że te bóle bioder to tak jak pisze Monika .... rozchodzenie się bioder. Mnie na początku tak bolały, że ciężko mi było siadać na krześle. Teraz jest ok.
Monika możemy sobie podać ręce też miałam zwichnięty lewy staw biodrowy :mad:

A tak wogóle to zazdroszczę wam tych ćwiczeń. Ja jestem takim typem że działam tylko w stadzie. Sama się nie zmobilizuję. Szkoda że nie możemy zrobić takich interaktywnych ćwiczeń grupowych z użyciem kamer internetowych. :(

Jeszcze miesiąc a zamienię się w kupę sadła ;D
 
reklama
Ja tez polecam cwiczenia na bolace plecki :) Mi bardzo pomaga ta joga o ktorej pisalam.Duzo rozciagania i cwiczen relaksujacych i odciazajacych kregoslup.Pisza tez zeby jak najczesciej wypychac miednice i kosc ogonowa do przodu tak zeby sie prostowal odcinek ledzwiowy kregoslupa( bo on podczas ciazy za mocno sie wygina od ciezaru).mozna to robic zawsze jak dluzej stoimy np. w kuchni ;) plecy cale musza byc proste a tylko biodra wypychamy do przodu.Niweluje to ucisk na kregoslup i czesto powtarzane zmiejsza bole przy juz duzym brzuszku :)
 
Do góry