reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Rybka

buziaki dla Rybki skoro male juz cyca ssie to szybko wroci do domku nie ma to jak naturalny antybiotyk mamy :-)
 
reklama
w przyszłym tygodniu już będą we trójkę w domq ;D
a co do przewożenia to więcej wam napisze Rybka bo ja nie jestem za bardzo poinformowana.
 
Już się odzywam małego z ojonu przenieśli do innego szpitala na oddział noworodków ale to chyba już pisałam. Już jest praktycznie zdrów wszyskie posiewy wyszły ujemnie - już nie dostaje glukozy a jutro ostatni dzień antybiotyku. W przyszłym tygodniu prawdopodobnie wyjdziw do domku, A ja pieszczę go całuję, przytulam ciągle mówię do niego, pielęgnuję, karmię i fioła na jego punkcie dostałam jest meżczyzną Nr 1 w moim życiu, męzunio spadł na 2 miejsce ;D Zdjęcia wrzucam tam gdzie jest wątek zdjęcia naszych skarbów ;D
 
rybko skarbie jak ja sie ciesze , ze z piotrusiem wszystko w porzadku i ciesze sie rowniez z tego , ze juz niedlugo bedziesz z wami w domku pozdrawiam goraco
 
Rybko buziaczki dla Was, szukalam nowych fotek Piotrusia ale nic nie znalazlam :-( ale Ci zazdroszcze ze juz masz tego najwazniejszego faceta przy sobie...moj uparciuszek jeszcze szaleje w brzusiu...
 
Juz fotki zaraz wrzucam tylko szukam gdzie te nasze dzieci są ;D Myfcia cc wyglądało tak:
założyli mi cewnik nic nie bolało, zrobili znieczulenie w kręgosłup jak szedł skurcz to mówiłam i przerywali podawanie a potem nic nie widziałam zza parawaniku ale byłam przytomna i czułam jak mi brzuch rościnają a anestezjolog mówiła co teraz będę czuła i co robią i jak małego wyjmowali to wkładają taką szmatkę i wyszarpują go z brzucha i to boli ale da się przeżyć i zawsze dokładają więcej znieczulenia dosłownie na chwilkę. Potem spawdzają wszystkie przyrządy i szmaty co by nie zaszyli w tobie. Podobno krwi jest od cholery ale ja tego nie widziałam. Potem na salę pooperacyjną i tam cię monitoruję dostajesz kroplówki i środki znieczulające - można po nich karmić. Obserwują bicie serca. cewnik mi zdjęli w 2 dobie i od tej pory jestem na pełnych obrotach - ale to ze względu na stan mojego dzieciaczka. A w 1 dobie musiałam usiąść i to było naprawdę bolesne ale do przeżycia. i potem to się ciągle ruszałam i do tej pory biegam więc brzunio trochę puchnie ale da się przeżyć. ;D
 
Rybcia dziekuje za odpowiedz, kurcze chyba przezyje to, musze.... a zdjecia juz lece ogladac :-) buziaczki dla Ciebie i Piotrusia
 
Rybko cieszę się bardzo,że możesz już odliczać dni powrotu Piotrusia do domku i życzę teraz już samych szczęśliwych chwil z synkiem. :)
 
reklama
MY JUŻ OD TYGODNIA WSZYSCY RAZEM - NIE MIAŁAM KIEDY SIĘ ODEZWAĆ. JESTEM BAARDZO SZACZĘŚLIWA POMIMO, ŻE ZMĘCZONA ALE SZCZĘŚLIWA :-* :-* :-*
 
Do góry