kociata
Mamy lipcowe'08
Spoznione gratki dla Mikolajka, niech rosnie zdrowy oraz dla mamybartka!
Ja mam takie dobre wiesci, ze wreszcie dostalam zwrot akcyzy za moj samochod, ktory sprowadzilam do Polski z Niemiec. Na konto wczoraj wpadlo 5600 PLN! Hurrraaa! Rok to trwalo od momentu jak zlozylismy wniosek a moj tata dzwonil i chodzil i pytal kiedy bedzie zwrot. No to teraz musze namowic Huberta na jakis maly pojazd dla niego do pracy tutaj, a ja sobie "przywlaszcze" naszego minivana, no bo z dwojka maluchow to mi sie cos duzego nalezy!
Niestety dla kontrastu tez zla wiadomosc - akurat odkrylam pare dni temu, ze wygaslo moje miedzynarodowe prawko i kurcze nie powinnam jezdzic samochodem. Musze zrobic ten cholerny egzamin z jazdy, bo testy mam juz za soba. Przewloklo sie toto az do teraz... trzeba bylo zrobic za jednym zamachem. No ale trudno. Obym tylko za kierownica z wrazenia nie urodzila!
Najwczesniej za trzy tyg. bede wiedziala kiedy mam zdawac, bo w tym czasie moje polskie prawko ktore mi zabrali sprawdza i wysla do wawy.
Coz takie procedury. A Hubert nie musial robic nowego prawka, bo ma paszport niemiecki, wiec uwierzyli mu na slowo, ze jezdzic umie... ech....
wszystko zalezy od ukladow miedzy "mocarstwami"
Ja mam takie dobre wiesci, ze wreszcie dostalam zwrot akcyzy za moj samochod, ktory sprowadzilam do Polski z Niemiec. Na konto wczoraj wpadlo 5600 PLN! Hurrraaa! Rok to trwalo od momentu jak zlozylismy wniosek a moj tata dzwonil i chodzil i pytal kiedy bedzie zwrot. No to teraz musze namowic Huberta na jakis maly pojazd dla niego do pracy tutaj, a ja sobie "przywlaszcze" naszego minivana, no bo z dwojka maluchow to mi sie cos duzego nalezy!

Niestety dla kontrastu tez zla wiadomosc - akurat odkrylam pare dni temu, ze wygaslo moje miedzynarodowe prawko i kurcze nie powinnam jezdzic samochodem. Musze zrobic ten cholerny egzamin z jazdy, bo testy mam juz za soba. Przewloklo sie toto az do teraz... trzeba bylo zrobic za jednym zamachem. No ale trudno. Obym tylko za kierownica z wrazenia nie urodzila!

Najwczesniej za trzy tyg. bede wiedziala kiedy mam zdawac, bo w tym czasie moje polskie prawko ktore mi zabrali sprawdza i wysla do wawy.
Coz takie procedury. A Hubert nie musial robic nowego prawka, bo ma paszport niemiecki, wiec uwierzyli mu na slowo, ze jezdzic umie... ech....
wszystko zalezy od ukladow miedzy "mocarstwami"


moje przeczucia o wcześniejszym porodzie to raczej moje małe fanaberie
w karcie wpisał mi,że to 36 tydz.
zasięgnęłam informacji na temat tego posiewu na paciorkowce itp i orzekł że mogę to zrobić, ale nie muszę bo to badanie jest odpłatne
chyba dlatego mnie tak zirytował
jutro zadzwonię i umówię na ten posiew bo kazał mi przyjść z wynikami za 2 tyg czyli 30. 06
normalnie mam dość kasy chorych, przy następnej ciąży (o ile jeszcze kiedyś się zdecyduje