reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

SAME dobre wieści

a niech śnieży
niech będzie biało a nie szaro i ponuro
my dziś mieliśmy dzień śmieszka - chichrał się jak tylko dawałam buziaka, jak się uśmiechałam, jak mu śpiewałam
uwielbiam, że nasze dzieciaczki tak cudnie się rozwijają
 
reklama
A Zuzolek tylko nieśmiało się uśmiecha i to do tego chowa dziąsła jak takie stare babcie :-p tak jakby się wstydziła tego, że nie ma jeszcze ząbków... a co do śmiania na głos to tylko czasami coś tam jej się wymsknie i sama wygląda na zdziwioną tym dźwiękiem... no mam nadzieje, ze niedługo będzie się śmiać w niebogłosy!!!
 
Mój m wrócił dzisiaj z drugiego końca Polski i cieszył się jak dziecko, że śnieg widział.
U nas wieczorem padał ale deszcz :-(
A swoja drogą, jak byłam mała to śnieg nigdy nie pojawiał się przed Mikołajem....
Kubuś super!:-)

Ehh dzieciaki potrafią rozjaśnić nawet pochmurny dzień :-)
 
U nas pierwszy śnieg padał już kilka dni temu :-) Dzisiaj natomiast jak szliśmy z Adasiem do Babci to złapał nas śnieg :happy: Także Adaś pierwszy raz poczuł na buźce śnieg :happy: Był nieco zdziwiony..
 
u nas śniegu popruszyło troszeczkę... ale zawsze coś:-)
moj Natanek też nie ma ząbków,ale nie przeszkadza mu to w śmianiu się!rechocze sie jak żabka,a najbardziej do dziadziusia i jak bawimy sięw łaskotki:-Dtaki mały figlaś zniego! a najfajnie mu przed kąpielą jak leży sobie na golaska,ohhh jaka radość wtedy:-D:happy2:
 
u nas w nocy nad ranem padalo i Radzik sie patrzal w okno ze nie mogl usnac,dzis pojdzie na spacerek to sie napatrzy wiecej:) ale teraz taka ładna pogoda,piekne slonko ze snieg szybko zniknie
 
a wiecie ze mi jeszcze na balkonie kwitną pelatgonie z lata:-D chyba je schowam do domu bo przemarzną,ale nigdy jeszcze tak dlugo mi nie kwitly:-D
 
reklama
A my jesteśmy już po pierwszym bałwanie:-)
Śniegu jeszcze nie dużo ale taki lepiący w sam raz i rodzinnie postanowiliśmy coś ulepić. Tymek co prawda aktywny nie był bo spał mi na brzuchu ale pierwszy śnieżek na policzkach poczuł.:-D Teraz to najchętniej siedziała bym sobie z herbatka i się nie ruszała. Ale obiad sam się nie ugotuje:baffled: a ciuchy same nie wyprasują. Dobrze, że mały wymęczony zimnym powietrzem kima a chłopaki kleją czołg więc mam ciiiiszeeeeee i spokój. Achhhh....
 
Do góry