reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

alicja moj kiubus smoczka wcale nie chce za to palca jak najbardziej,i ja mu co chwile wyciagam albo teraz daje mu jakies grzechotki,gryzaczki bo u mie trzymac wiec ma zajecie,ale to wpychanie jest strasznie denerwujace i jakis taki glupi nawyk,tylko cierpliwosc cie uratuje:tak:
co do wprowadzania,kazdy ma swoj obyczaj,ja pytalam lekazra to umownym miesiacem na mleku z butli jest juz skonczony 3 miesiac a na piersi moze byc nawet skonczony 5.nie raz jest tak na piersi ze jak sie cos wprowadzi to dziecko wtedy mleka nie chce,a na butli odchodzi po prostu karmienie,ale kazdy robi jak uwaza i nie ma co przesadzac,dzieci sie wychowaja co kolwiek nie zrobisz;)
co do sprawy,ja juz mialam 13 miesiac teraz i nic,!!!!!!!
gjoasia ja mialam z corcia tak bardzo dlugo z kuba jest jeszcze gorzej,niby tyle osob zna a znikim za diabla nie zostanie,a na tate swojego ma niestety apatie wiec jka maly zaczyna plakac to tata jest tak przestraszony ze ja wale....
juz mu podalam troche kleiku w razie co bo jak cycka widzi to sie trzesie i nic,nie podchodzi mu cos,miny robi na calego i pluje albio uderza lyzeczke i koniec maly cwaniak jest. jak ja go uspie i wyjde na dwor kubus obudzony:-D
 
reklama
NIE MA CO MAMUSKI JAK LICZYC NA SAMA SIEBIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MY ZADBAMY O WSZYSTKO A TE GŁUPIE DZIADY TYLKO O SWOJE DUPSKO:cool::-p

gjoasia wprowadzasz juz cos malemu poza mlekiem> czy nie mozesz przez ta wage jego.a twoj synus zostaje z kims oprocz ciebie bo moj kubus jest taki cyc ze z nikim za diabla nie chce zostac!!!
To prawda oni tylko dbaja o swoje tylki a reszta ich kompletnie nie obchodzi.
ticker.php

024013950.png
 
Katerinka - Umiesz liczyć, licz na siebie - święta prawda.
Mam pytanie do mam, które karmiły sztucznie swoje dziecko. Kiedy zaczynałyście wprowadzać coś nowego? Ja jestem za tym, żeby wzbogacać dietę od 5 miesiąca, ale wiele osób mówi, żebym zaczynała już od 4 miesiąca. Nie jestem do tego przekonana, uważam, że to chyba troszkę za szybko.
Drugie pytanie odnośnie wpychania rączek do buzi. Wiktoria uwielbia wkładać paluszki a wrecz całe rączki do buzi. Strasznie tego pilnuje i nie wiem jak ja od tego odzwyczaić. Daje jej smoka, ale ona po chwili go wypluwa i znowu zaczyna się akcja z raczkami. Mojej mamy koleżanka tez miała taki nawy w dzieciństwie i teraz ma straszne palce. Macie jakieś pomysły co można z tym zrobić?
Lekarz mi pozwolil w 3 miesiacu wprowadzc marchewke gotowana puzniej po koleji natepne skladniki ale co 3 dni i mialam obserwowac czy nie ma rozwolnienia. Najlepiej zapytaj sie lekarza on wie najlepiej. Kazde dziecko jest inne i inaczej sie rozwija. Dla tego ja tylko podpowidam nie doradzam.
ticker.php

024013950.png
 
Hej! Ja na temat wprowadzania nowych pokarmow tyle czytalam, ze w koncu sama nie wiedzialam iedy mozna wprowadzac :) lekarka powiedziala mi, ze mozna od skonczonego 4 czyli w sumie od zaczetego 5, no i tak podaje :) ale jesli mialabym teraz drugie dziecko, to bym sama postanowila kiedy wprowadzic nowy posilek, bo lekarze wiedza, ale najlepiej zna dziecko Mama, ktora widzi sie z nim na codzien i wie co dziecku mozna dac a czego nie :)
O tym, ze dziecko moze jezdzic z przodu dowiedzialam sie w sumie kilka dni temu :) Kiedys widzialam babke jak z dzieckiem z przodu jechala (znaczy dziecko w foteliku a ta kobieta za kierownica ;) ) i od razu sie oburzylam, bo jak to tak? hehe a teraz okazuje sie, ze jednak mozna :)
Powiem Wam w sekrecie, ze robia u nas remont w hotelu i przychodzi do mnie czesto jeden z pracownikow, jakis malarz czy cos tam hehe calkiem fajny facet :D szkoda tylko, ze mi podloge na okraglo brudzi, bo mi ten pyl do restauracji przynoisi :confused2:
Nikos dzisiaj powiedzial Mama :-D:-D hmmm a konkretnie mamamamamamamama :) no ale zawsze mozna powiedziec, ze to bylo "mama" nie? :))
Agazoja nie podziekowalam Ci za stronke :zawstydzona/y: a jestem Ci bardzo wdzieczna za czas, ktory musialas na to poswiecic i checi :*
Jeszcze nie samotna ja tez uwazam, ze jesli mialabym zyc w ciaglym strachu, czy moj pan obudzi sie dzis w dobrym humorze i nie bedzie na mnie darl ryja, to bym wolala byc sama! Z reszta samotne macierzynstwo nie jest zle :) Ja nie narzekam hehe Z drugiej strony sa kobiety, ktore za wszelka cene chca zostac ze swoim partnerem i w gruncie rzeczy kazdy im to odradza, a po kilku latach okazuje sie, ze sa dla siebie stworzeni i gdyby nie ten kryzys, nigdy nikt nie dowiedzialby sie, ze moga byc tak szczesliwi. Dlatego ja podziwiam takie kobiety (Ciebie szczegolnie ;-) ), bo wiem, ze sama bym nie wytrzymala i bym go rzucila w cholere :)
Gjoasia dobrze, ze juz po wszystkim, mam nadzieje, ze przyjmie Ci sie ta spirala (?) i ze nie bedzie zadnych komplikacji!
Mialam tyle napisac, a w koncu zapomnialam co chcialam :zawstydzona/y: ahhh te dziury w pamieci :/
 
Witam ponownie:-)
Zaś wróciłam, tym razem w lepszym nastroju.. choć miałam ścine z exem, ale szkoda o tym wogóle pisać, gadać.. w każdym bądź razie on już nie chce małej.. nieźle co?.. Bo moje dziecko to zabawka.. palant :/ ale dogadaliśmy się co do rejestracji, podobnież sie zjawi i podtrzymuję to juz od dośc dawna, wiec może z tego sie nie wywinie ...
aaa wogóle rozmawiałam z jego mamą.. Powiedziała Mi, że on zadnej kobiety nie ma, przyłazą do niego jak to okresliła jakieś flondry i na tym się kończy.. a ten dalej się upiera.. że ma żone dziecko, dziwne, że jego matka o tym nic nie wie.. zapytałam się go o to.. to Mi powiedział, że ona Mi nic nie powie.. a wydawała się być szczera, bo się popłakała przez tel...
Szczerze - zwariowałam.. ale mam to gdzieś, niech sobie robią co chcą.. obiecałam sobie, że już z gnojem nie będę rozmawiać, to mnie ciul z zastrzezonego nr zaczepił.. i się zaczeło..
Mało istotne..
Mała sie uwzieła i siedzi Mi pod żebrami, dostaje takie kopy, że od paru dni strasznie boli..
Uciekam teraz pobajerzyć do koleżanki, wróce to sobie Was poczytam ;)
 
Starałam się nadrobić, ale za dużo tego..;p
Widze, że zmiany u jeszcze nie samotna, nie wiem za bardzo jak to przebiegało od początku, ale chyba mamy nawrócenie :-) cieszę się kochana i oby tak dalej:) Nowa osoba, niby z kimś a jednak sama ( przepraszam nie pamiętam nicka ) pamietaj, że wszystko się ułoży.. a z partnerem czy bez niego, da się żyć, przejść przez ciąże, można cieszyć się z tego okresu, pomimo, że czasem jest cholernie ciężko..
a dziewczynki, zamówiłam tą pościel.. chyba jestem na etapie o którym wspomniała bezsenna, że chce wszystko co najlepsze dla małej.. a co do wózka, wybrałam wielofunkcyjny za 1500zł, dużo :-/ ale to chyba jedyny jaki Mi przypadł do gustu.. miałam okazje na "jazde próbną" :-)
Mam pytanie.. Czy adwokat mojego eksa może udowodnić, że kupiłam wszystko za drogie dla dziecka i dostane wielkie ***** a nie zwrot kosztów.. ??
Bo mądry pan S. raczył mnie oznajmić, że tak będzie.. a to co kupiłam wcale nie jest drogie, skoro stać mnie na to przy najniższej średniej krajowej, jest to w granicach normy..
Już sama nie wiem czy jest sens o to wnosić..
 
KASIA MAM PROSBE ODE MNIE I NIE TYLKO czy ty mozesz piac wszystko w jednym poscie,jak chcesz komus odp,to zrob to jak mloda wyzej,bo nawala sie strony nie potrzebnie i jak ktos wchoidz na chwile to juz sie czytac nie chce a juz wogole watek mozna stracic,
takze mamy prosbe o nie cytowanie kazdej wypowiedzi i pod nia po jednym zdaniu odp/ bo nie mozna sie wbic wtedy w dyskusje a znowu spora czesc dziewczyn sie nie udziela i jest to denerwujace .bo chcielibysmy wiedziec na biezaco co u ktorej ' a ze jest nas duzo to fajnie by bylo zeby ekipa byla w komplecie :-)

mloda czytalam twojego posta to az sie usmiechnelam,musi byc fajny ten malarz:) nie raz fajnie popatrzecba co sobie bedziesz zalowac :)))
moja corcia wrocila od taty po raz kolejny bo ferie teraz ma i juz dzisiaj byla bardzije zadowolona ,bo tatus zadz,do mnie z zapytaniem czym by ja w domu zajac ,dostal liste zakupow i kazdy jest zadowolony
kasia co do wyprawki nie zawsze drogie oznacza najlepsze i nie ma co przesadzac ja nawet jka bym mialam ful kasy to nic drogiego bym nie kupila,a i tak nie wygrasz tyle ci chesz,realia sa niestety inne a ex na zlosc tym nie zrobisz jak ma wyrabane a jak juz bedzie dzidzia to bedzie juz zupelnie inaczej i na wlasnej skorze sie o tym przekonasz i kazda zlotowka jest wazna a tak wogole to dziecko nie wie za ile co ma w kolo siebie,NAJWAZNIEJSZA JESTES TY I TWOJA MILOSC !!!!!
agazoja a jaki fundusz na to masz?:)
ja mam pieniadze z chcrzcin i sama sie zastanawaim co malemu kupic.latwo wydac a potem sie zaluje
 
Ostatnia edycja:
Mloda - nie ma sprawy - w czym moge to pomoge :-) gratuluje slowka "mama"; super uczucie :-)
Katerinka - popieram Cie w pelni; bo wiem, ze wiele dziewczyn nie chce juz pisac na forum, bo... brak jest czesto dyskusji normalnej, itd; zreszta... zainteresowane wiedza o co chodzi;-)
moj maly jest dydol - wszedzie ze smoczkiem, nieliczne tylko chwile sa, ze wypluwa i tak wtedy wklada piastki do buzi; nawet ze smoczkiem tez to potrafi robic - szuka zabkow, bo dziaselka swedza - minie to jak dziecko bedzie mialo juz uzebienie:-)
i piastki w buzi nie sa grozne, z to ssanie paluszkow juz tak;
Kasia - Ty mozesz na wyprawke wydac nawet 10 tys;, ale mozesz mi wierzyc, badz nie - sad i tak wie, ile mniej wiecej to kosztuje, ile kosztuje utrzymanie dziecka, itd; ale... jak chcesz wyjsc w sadzie na jedze i naciagaczke, to juz Twoja sprawa; zreszta sad zle patrzy na to, ale Twoj cyrk - Twoje malpy:-D i nie uwazam, ze np ta posciel jest tania - bo jest cholernie droga; i jak myslisz, ze "uwalisz" tym exa albo Ci zwroci chociaz polowe, to sie rozczarujesz - zreszta - juz nie raz z Toba byla dyskusja na te tematy i... jestes madrzejsza;-)
kurcze, moj Maly ma rowno za miesiac ROCZEK a ja nie wiem, co mu kupic, bbuuuuuuuuuuuuuuuuuuu; moze macie jakies propozycje??
 
Ostatnia edycja:
katerinka
Jak pisze długie posty to Mi się france kasują.. i bezpieczniej jest pisać do każdej z osobna, bo to przeważnie kilka zdań, to mi nie szkoda jak się skasują, alee ok ;DD Wymysle jakiś nowy patent na znikające posty:)
a co do tej wyprawki, wcale nie kupuję nic jakoś specjalnie drogiego, staram się wybierać rzeczy dobrej jakości co posłużą maleństwu długo długo, tym przeważnie się kieruję. I to nie jest zrobienie na złość byłemu w żadnym wypadku i tak i tak bym to musiała kupić, czy mi to zwróci czy nie, ale myśle, że warto zaryzykować.. zobaczymy. Póki co zbieram faktury :-)
No jasne mała, że dziecko najważniejsze.. ale czyżbym w ten sposob starała się jej jakoś wszystko zrekompensować...hmm?
Trudno stwierdzić, ale pewnie tak od czegoś trzeba zacząć :)

agazoja
Na wyprawke łącznie z wizytami u lekarza, lekarstwami itp itd wydam mniej wiecej 3 tys. rozmawiałam z nie jedną koleżanką wydały mniej wiecej tyle samo.. Tylko, że one jeszcze podostawały rzeczy dla dzieci, czy to łózeczko czy to wózek, czy nawet jakieś drobiazgi.. Ja wszystko sama muszę zapewnić. I to, że kupuję mojej małej dobra pościel, robie to dla niej, może trochę dla siebie, nie po to by na złość zrobić Panu S.
i nawet zwrót w wysokości 1 tys, bedzie sukcesem, bo dołożę kase z becikowego i zrobie małej chrzest:)
 
reklama
Witajcie kobietki

Co do drogich rzeczy dla dziecka- kupilam wozek za uwaga - 2600 (jestem glupia, wiem, wiem, wiem, nie komentowac prosze:-D) i uwiezcie, ze nie wychodze z malym czesto na dwor bo mniekurwica bierze jak mam sie meczyc. sztywny, maly, zero resorow, zajebiscie wyglada z boku ale jako uzytkownik normalnie mam go dosyc. Jak go kupowalam to sobie wmawialam ze dobra firma, ze ladnie wyglada, ze na forum polecaja i dupa blada. Moja kolezanka kupila na allegro uzywany za UWAGA 150zł i powiem, ze nieraz mam ochote wywalic jej dzieciaczka i wsadzic mojego:-D:-D.

Co do wyprawki i tego typu rzeczy. niestety sad wezmie pod uwage minimalne potrzeby dziecka. jak staralam sie o alimenty dla Piotrusia - chcialam 500zł, to sedzia mi powiedzial ze mam wygórowane oczekiwania bo sa rodziny 4 osobowe, ktore musza wyzyc za 800zł, wiec nie nastawiaj sie Kasia, ze ugrasz jakies pieniadze. Niestety zycie pokazuje, ze panowie ktorzy splodzili dziecko maja wieksze prawa niz kobiety i sa bardziej pokrzywdzeni - chore!!!!

Agazoja - moze jakis rowerek? moj Piotrus dostal na roczek taki prezent i byl zachwycony, sa takie fajne, ze maja podkladki pod nozki, palak do prowadzania, blokade na brzuszek i np kaczuszke, ktora irytuje wszystkich rodzicow swoimi dzwiekami, ale dziecko jest przeszczesliwe.

Katerinka - wyprowadzam sie do warszawy, wiec reszty mozesz sie domyslac:tak:
 
Do góry