reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

zapomniałam o bólach napisac:-p
Mnie bolą łaczenia bioder,tak jakby mnie rozpychało od srodka,krzyz -koszmar na samym dole tuz przy miednicy-wstac nie moge jak dluzej leze a przekreca mnie moj M.bo sama nie daje rady:szok: koszmar jakis.czuje sie jakbym miala 100 lat,a najgorzej jak taki ból dopadnie w autobusie lub tramwaju a ludzie udaja ze mnie nie widza:eek: wtedy mam ochote wyc,albo podejsc i komusc przywalic:wściekła/y: :wściekła/y: Tragedia
 
reklama
Ja z brzuszkiem tez nie mam problemu, ale boje sie o moje samopoczucie, jak stara babcia, do tego nie wiem jak wy wszystkie ale ja mam okropne napady slabosci, az mi sie nogi uginaja, boje sie ze to mnie moze zlapac. Od kiedy bylam mala zawsze mazylam o super weselu, ale w takim stanie to nie wiem czy byloby super:eek:
Do tego dochodzi to ze nie jestem w Polsce,organizowanie wesela czy slubu tutaj nie ma sensu bo wiekszosc naszej rodzinki w Polsce albo Portugalii, problem mam naprawde. A z drugiej strony chcialabym zeby moj bobo mial prawdziwa mame i tate , tak jak to planowalismy. Caly czas mysle o slubie w kosciele bez zadnego wesela,w Polsce,( wesele po urodzeniu), a cywilny tutaj w Luxemburgu.
A jak to jest z tymi naukami przedmalzenskimi?Czy to musi byc?Czy bez tego mozna brac slubik?
 
Kurcze, nie wiedziałam, że te bóle są tak popularne. Myślałam że w tych tygodniach to rzadko kogo plecki bolą, a tu widzę że prawie wszystkie na to narzekamy.
A z tymi naukami, to najlepiej zapytać w kościele w którym chcesz brać ślub. Przeważnie trzeba, ja nie miałam kursu, bo z liceum na religii miałam ten kurs i dostawaliśmy wtedy takie świadectwo i to wystarczy.
 
Zapytam jeszcze koleżanki, jak będę miała z nią kontakt, bo ona w sierpniu bierze ślub z Włochem, w Polsce, oboje teraz we Włoszech siedzą​
 
My musielismy isc na nauki przedmalzenskie do poradni rodzinnej i wysluchiwalismy o naturalnych metodach planowania rodziny o cyklach kobiety o miesiaczkach o plemniczkach itd....smiesznie bylo. Na to musi kazdy chodzic niestety....
 
Ale to nie są chyba nauki przedmałżeńskie? Nauki są grupowe, a to co napisałaś to jakoś inaczej sie nazywało :-) i na to też chodziłam:tak: . Kazali nam wykresiki temperaturki rysować, też słuchałam jak sie w ciąże zachodzi i że kobieta od pierwszej chwili kiedy plemnik łączy sie z komórką to już czuje :-D
 
Już wiem, przysposobienie do życia w rodzinie - jakos tak to się nazywało. To , bynajmniej u mnie w kościele prowadzi pani z poradni, a nauki przedmałżeńskie ksiądz :-D
 
A jesli z tymi plemniczkami i jajeczkami to my juz po....czego sie uczyc skoro sami do tego doszlismy:tak::tak::tak::tak:
Kurcze to super, jak ja do Polski mam teraz w takim stanie jezdzic?a do tego moj Carlo pracuje, moze te nauki gdzies przez telefon albo internet mozna brac.
 
Może masz znajomego jakiegoś księdza, to ci wystawi zzaświadczenie bez nauk. Moja siostra teraz na to chodziła i na trzecie spotkanie wyciągnęli ze sobą swoich przyszłych świadków, bo oni mają ślub jakies 2 tygodnie po siostrze. Przyszli, spytali czy mogą się jeszcze zapisac, ksiadz się zdziwił, zapisał i na tych zajęciach wydał zaswiadczenia :-D . Tak im sie trafiło​
 
reklama
My dostalismy kartki na nauki przedmalzenskie( taki byl naglowek na tych karteczkach)..3 spotkania w poradni grupowe i trzy z ksiedzem...;-)
 
Do góry