Zdanka popieram , ja również inaczej przechodzę tą ciążę. Nie mam tyle czasu co wcześniej.Z leżenia mimo nakazu też nici , bo jak? Mała jest szybka jak błyskawica , więc leżeć mogę tylko wtedy kiedy ona śpi. Tak mi mija dzień za dniem. Badania prenatalne zrobiłam wg. mnie wyniki są ok , ale lepiej niech się lekarz wypowie. Dzisiaj ide do starego gina , żeby mieć opiekę w szpitalu, a jutrodo nowego.
reklama
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2007
- Postów
- 6
A my dowiedzieliśmy się 1 grudnia, czyli cieszymy się Dzidzią już 2 miesiące. Teraz czekamy na ruchy Dzidzi.
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2007
- Postów
- 6
Jestem sierpnióweczką z terminem na 4.08. Widzę, że od dawna już tu jesteście, ciekawe czy zgłaszam się ostatnia 
Ugh, jakos nie czuje sie powitana
ale to nic.
Musze jakos nadrobic, bo widze tu sporo nowych mam.
Aaa...i prosze o wpisanie mojego terminu, juz konkretnie wyszlo z usg i zgadza sie to z moimi odczuciami, ze 23.08.
Czyli prawie równo 2,5 roku po Julii.
Jak Wasze samopoczucie? Bo ja od wczoraj odzyskalam forme, apetyt i sily.

Musze jakos nadrobic, bo widze tu sporo nowych mam.
Aaa...i prosze o wpisanie mojego terminu, juz konkretnie wyszlo z usg i zgadza sie to z moimi odczuciami, ze 23.08.

Jak Wasze samopoczucie? Bo ja od wczoraj odzyskalam forme, apetyt i sily.

Naur witam ponownie. A jednak sierpień , fajnie, ja się cieszę z Twojego powrotu do sierpniówek.
Celestynka Ciebie też witam bardzo serdecznie.Fajnie, że jesteś.:-)
Syska241 ,z badań prenatalnych miałam USG , a resztę badań miałam robioną z mojej krwi. Nazw badań nie potrafię Ci wszystkich podać , ale chodzi o testy PAPPA i oznaczenie poziomu hormonów produkowanych przez łożysko ( tutaj pamiętam poziom AFP czyli Alfafetoproteiny).
Wyszło , że wszystko jest ok. Po tych wcześniejszych moich przejściach ulżyło mi kiedy te badania wyszły dobrze.

Celestynka Ciebie też witam bardzo serdecznie.Fajnie, że jesteś.:-)
Syska241 ,z badań prenatalnych miałam USG , a resztę badań miałam robioną z mojej krwi. Nazw badań nie potrafię Ci wszystkich podać , ale chodzi o testy PAPPA i oznaczenie poziomu hormonów produkowanych przez łożysko ( tutaj pamiętam poziom AFP czyli Alfafetoproteiny).

Wyszło , że wszystko jest ok. Po tych wcześniejszych moich przejściach ulżyło mi kiedy te badania wyszły dobrze.
reklama
Podziel się: