reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

Witam kochane,
niedawno wróciłam do domku, a jutro na cały dzień jade do szkoły bo mam 2 egzaminy(1 ustny-niestety:-( ) a dzisiejszy zaliczyłam na 5 :-D

tyle naskrobałyscie, ze zapomniałam co miałam napisać...
aaaa...
Piwonia dobrze, ze naprawili te drzwi!
gratki dla wszystkich baków za postępy!

Zofia wczoraj zaliczyła dwa poważne upadki bo oczywiście panna się sama puszcza a jeszcze słabo z równowagą.
Ja niestety też mam dużo do zrzucenia...najlepiej by było min. 15 kg...no ale nie wiem czy mi to wyjdzie do ślubu...:baffled:

gratki wielkie:)

ja juz po zebraniu,było to juz ostatnie,ufff
omawialismy Dzień Dziecka w szkole itp.
moja starsza przysłała tylko smsa,ze poszła na disco i teraz czekam,az wróci i do mnie zadzwoni
a moja dzisiaj pierwszy raz sie puściła,efekt był taki,że klapła od razu na pupe i sie zaczeła śmiac,ale drugi raz nie próbowała,a chciała od gondolki(leży na ziemi) przejsc do pudełka z zabawkami,które lezało też na ziemi w odległosci moze 20cm,zapomniałą sie i sie puściła,a wogóle to ona jest straszny ryzykant,oczywiscie jak mnie nie było to stała nad Gabi pod laptopem(bo teraz jak ja sobie tu czytam,a nie śpi to sie wspina przy stoliczku i obserwuje obrazki)
 
reklama
witam się i od razu przepraszam, że tak zniknęłam na kilka ładnych tygodni, no ale nie mogłam inaczej. mały pochłania mi cały mój czas i kilka jeszcze innych spraw, a kiedy wieczorem mam chwilę wolną to po prostu śpię. ale myślami jestem z wami cały czas. Żałuję tylko tego że nie wiem już kompletnie co u was się dzieje. ciekawa jestem czy któraś z was zaplanowała już kolejne maleństwo :) dajcie znać no i przede wszystkim gorąco was ściskam i pozdrawiam
 
Czesc dziewczyny:-) Ja dzis po pracy padnieta cale popoludnie przespalam. Teraz zrobilam zupke brokulowa z brukselka, nawpierniczalam sie jak glupia ze sie ruszyc nie moge i mam wyzuty sumienia straszne bo mialam kolacji nie jesc:-) A tu jeszce taka ilosc... No nic od jutra juz kolacji nie tykam ;-)
Dominiczka ocet tylko i wylacznie dozwolony jako przyprawa czyli w minimalnej ilosci:-) A na diecie proteinowej mozesz z niego zrezygnowac i tak kg ladnie leca!!! Aaaa... gratki za dobra ocene z egzaminu. Trzymam kciuki zeby nastepne tez tak dobrze poszly:-)
Miranda trzymam kciuki za meza:-)
 
Dziewczyny ja dzisiaj szok przezylam...
Bylam znowu z mala na gimnastyce i pani doktor od gimnastyki jest nienormalna delikatnie mowiac.Ona dzisiaj Maje wziela i na sile z nia raczkowala! :no: mala plakala,lzy jak grochy az na podloge jej kapaly...nie moglam na to patrzec za trzeciem razem po prostu ja wzielam na rece i przytulilam bo juz sama zaczelam ryczec ...jak zaczela to pytam czy to konieczne to mi taki wywod zapodala,ze przestalam sie odzywac,w koncu lekarz chyba wie co robi...tylko dlaczego oni tu uwazaja,ze dziecko w wieku 9 miesiecy MUSI raczkowac ???No po prostu wziela ja do pozycji jak do raczkowania i 'szla' z nia,na przemian jej posuwala raczke,nozke,by jej pokazac jak sie raczkuje! Nie zwazala na to,ze mala placze i protestuje,robila to NA SILE. Mi tez az lzy polecialy ,bo ktorej matce by nie polecialy patrzac na cos takiego?Jestem zbulwersowana :no: Tymbardziej,ze to jeszcze na swiezo,bo mialam z mala termin na 17:20...az sie boje kolejnych terminow.
 
Wpadłam dobranoc powiedzieć
już zapomniałam jakie to paskudne uczucie mieć @
a jeszcze nagotowała gar zupy kapuścianej i miałam zamiar jutro wziąć się za dietę :(
(ja to chyba posole Moniś bo nie wiem czy przełknę)
no i wiem już czemu moje dziecko piersi nie chce
pewnie smak mleka się zmienił
a się puszcza skubaniec też i nawet próbuje delikatnie na dupce siadać ze stania
a cieszy się jak stoi! normalnie non stop się chichra:confused:

Zastanawiałam się nad dietą montignac'a ale tyle trzeba w niej pilnować! Może jak mi się humor poprawi i wydobędę z siebie zapału do gubienia kilogramów? Teraz czuje się jak hipopotamica. Ale ja tak zawsze mam.

Jola a ty musisz na tą gimnastykę chodzić? Nie możesz np. skonsultować się z innym pediatrą? Może te paskudne ćwiczenia nie są konieczne?

Małgoś_b my już mamy dwie zafasolkowane sierpniówki!

Dominiczka jak ci ten ocet przez gardło przechodzi??? Mnie sam zapach odrzucił!

Kasiu fajnie że jesteś:)

 
Witam czytałam na raty i chyba do neiczego się nie odniose oprócz:

Malinka bardzo mi przykro z powodu zatoru, ale wierze że Tomeczek wszystko wyciągnie :-)
Piwonka daj znać czy z oknem OK u małej i jak się bawiła do disco :-)

Jola współczuje strasznie. Powiem tylko tyle, ze u nas robią to samo. Sąsiadki córa jest z 23 lipca i też na chama ją uczyli na rechabilitacji na szczęście tylko raz tak wyła, bo potem miała tydzień przerwy i zaczęła sama raczkować.

Małgosia_b jak miło cię tu widzieć. Już myśłałam, ze się nie pojawisz. Napisz coś wiecej o małym Szymonku :-), a u nas Basia spodziewa się maleństwa :-). Inne planują, ale jeszcze fasolek nie ma.
 
Ja tylko wpadłam powiedzieć dobranoc.
Efe jak nie dasz rady bez soli to posól. ale lepiej do każdej porcji dodawać inne przyprawy bo inaczej ci szybko zbrzydnie smak zupy kapuścianej.
Pa Pa.
 
reklama
Dziewczyny ja dzisiaj szok przezylam...
Bylam znowu z mala na gimnastyce i pani doktor od gimnastyki jest nienormalna delikatnie mowiac.Ona dzisiaj Maje wziela i na sile z nia raczkowala! :no: mala plakala,lzy jak grochy az na podloge jej kapaly...nie moglam na to patrzec za trzeciem razem po prostu ja wzielam na rece i przytulilam bo juz sama zaczelam ryczec ...jak zaczela to pytam czy to konieczne to mi taki wywod zapodala,ze przestalam sie odzywac,w koncu lekarz chyba wie co robi...tylko dlaczego oni tu uwazaja,ze dziecko w wieku 9 miesiecy MUSI raczkowac ???No po prostu wziela ja do pozycji jak do raczkowania i 'szla' z nia,na przemian jej posuwala raczke,nozke,by jej pokazac jak sie raczkuje! Nie zwazala na to,ze mala placze i protestuje,robila to NA SILE. Mi tez az lzy polecialy ,bo ktorej matce by nie polecialy patrzac na cos takiego?Jestem zbulwersowana :no: Tymbardziej,ze to jeszcze na swiezo,bo mialam z mala termin na 17:20...az sie boje kolejnych terminow.

Jolka tak naprawde to nikt Cie nie moze zmusic do czegos, co uwazasz, ze nie jest dobre dla Twojego dziecka. To Ty jestes mama i Ty decydujesz co tak a co nie. Ja na Twoim miejscu spotkalabym sie z managerem tego miejsca i powiedziala, ze jestem bardzo niezadowolona ze sposobu w jaki ta pani cwiczy z Twoja mala.
 
Do góry