Jolka tak naprawde to nikt Cie nie moze zmusic do czegos, co uwazasz, ze nie jest dobre dla Twojego dziecka. To Ty jestes mama i Ty decydujesz co tak a co nie. Ja na Twoim miejscu spotkalabym sie z managerem tego miejsca i powiedziala, ze jestem bardzo niezadowolona ze sposobu w jaki ta pani cwiczy z Twoja mala.
Tak nikita pewnie masz racje...tylko,ze sa rozne charaktery,ja nie naleze do ludzi przebojowych i wyszczekanych,jestem raczej spokojna i cicha...ale jak nastepnym razem ta baba bedzie znowu z Maja robic cos NA SILE to powiem,ze sie na to nie zgadzam.
Moze w ciagu tego tygodnia Maja nauczy sie raczkowac i juz te babsko nie bedzie mi dziecka maltretowac.