reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Sierpień 2010

ja z tych niesmialskich jestem poprostu!!!! i jakos tak mnie to tak razi no nie wiem !!! no a po za tym jesien, zima wiadomo kurtki korzuchy i te inne:eek: to jak tu cycucha na takie zimno....

no wlasnie dziewczyny czy takie cycuchowe mliko mozna podgrzane do takiego termoopakowania?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Dziewczyny tak mnie naszlo i mam teraz dylemat mam pytanko o karmienie piersia!!! tylko nie krzyczec na mnie jesli wyda wam sie glupie !!!!!!!!:zawstydzona/y: Bo tak sie zastanawiam jak to bedzie z karmieniem jak bede po za domem tzn mam zamiar duzo spacerowac z bejbikiem i psiurkiem teraz spacery z psem to jest minimum godzinka a jak jest M z nami to i do dwoch nawet zejdzie a jak bedzie bejbik to i jeszcze dluzsze zmienilismy miejsce zamieszkania na male miasteczko i tutaj mozna tuptac i tuptac z czego jestemy bardzo zadowoleni ale o co mi chodzi dokladnie nie chce karmic cycem w miejscach publicznych ani na lawkach w parkach zakrywac sie pieluchami czy kocykami itd :no:e..e... to znaczy ze co pozostaje mi po za domem karmienie mlekiem modyfikowanym???:eek::confused: no bo nawet jesli takie mliko sobie "lodpompuje" to przeciez go nie podgrzeje w lesie czy parku:errr: ??????? wybaczcie jesli to glupie pytanie:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

ja z tych niesmialskich jestem poprostu!!!! i jakos tak mnie to tak razi no nie wiem !!! no a po za tym jesien, zima wiadomo kurtki korzuchy i te inne:eek: to jak tu cycucha na takie zimno....

no wlasnie dziewczyny czy takie cycuchowe mliko mozna podgrzane do takiego termoopakowania?

Jak pojawi sie dzidzia "nieśmialstwo " ci minie jak ręka odjoł.


a mleko z piersi mozna podgrzać( w ciepłej wodzie):tak:
absolutnie odpada gotowanie i mikrofala

Odradzam jednak w zimnie,wietrze podawanie mleka tez z butelki na powietrzu.
niestety jak bedzie zimno pozostaje Ci karmienie w domu.
 
cytuje z czerwcówek:

"Coś♣ na rozluźnienie, stare ale akurat o nas:
Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: "Proszę sobie usiąść" i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza. Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi wniebowzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: "przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba nie stanie się pani nic, jeśli postoi pani trochę, a da usiąść tej pani." Na co babcia odpowiada:

"Nie wiem z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj,w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym."

No niestety miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim, więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani:

"Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pizdy zjada się na kolację".
Ponoć reakcja autobusu była nie do opisania."







 
Hej kobietki!!
Ja już po wizycie i .,..wszystko ok ;)
Szyjka zamknięta. Lilcia główką w dół i podobno już tak powinno zostac, waży 1634g,czyli chyba nie jakoś baardzo dużo.Przewidywana waga porodowa to narazie 3800 ale lekarz i tak obstawia,że dojdziemy do 4kg. Termin porodu wg tego usg wypadł na 2.08...
Szkoda tylko,że od dziś mam robić sobie zastrzyki w brzuch :/ Przeraża mnie to,choć lekarz uspokajał,że te zastrzyki są nawet zbawienne dla łożyska gdy jest niewydolne i absolutnie nie zaszkodzą.
Oczywiście był wykład o stanie moich nóg,on nie może 'przeżyć",że taka młoda a ma nogi jak stara babcia. Mam feler i tyle ;) Następna wizyta dopiero za miesiąc. Ufff..ciesz sie,że wszystko ok.
 
cytuje z czerwcówek:

"Coś♣ na rozluźnienie, stare ale akurat o nas:
Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: "Proszę sobie usiąść" i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza. Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi wniebowzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: "przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba nie stanie się pani nic, jeśli postoi pani trochę, a da usiąść tej pani." Na co babcia odpowiada:

"Nie wiem z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj,w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym."

No niestety miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim, więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani:

"Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pizdy zjada się na kolację".
Ponoć reakcja autobusu była nie do opisania."








Ciamajdko podobną sytuację miał szwagier w tramwaju :))

Hej kobietki!!
Ja już po wizycie i .,..wszystko ok ;)
Szyjka zamknięta. Lilcia główką w dół i podobno już tak powinno zostac, waży 1634g,czyli chyba nie jakoś baardzo dużo.Przewidywana waga porodowa to narazie 3800 ale lekarz i tak obstawia,że dojdziemy do 4kg. Termin porodu wg tego usg wypadł na 2.08...
Szkoda tylko,że od dziś mam robić sobie zastrzyki w brzuch :/ Przeraża mnie to,choć lekarz uspokajał,że te zastrzyki są nawet zbawienne dla łożyska gdy jest niewydolne i absolutnie nie zaszkodzą.
Oczywiście był wykład o stanie moich nóg,on nie może 'przeżyć",że taka młoda a ma nogi jak stara babcia. Mam feler i tyle ;) Następna wizyta dopiero za miesiąc. Ufff..ciesz sie,że wszystko ok.

ciesze sie, ze wszystko OK :)
a czytałyscie to??
60-latka urodziła bliźniaczki - Galerie - Fakty w INTERIA.PL
 
reklama
Do góry