reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Czesc dziewczyny,
jestem juz spokojna o piatek mam z kim zostawic mlodego , mama od tej mojej znajomej baaaaardzo chetnie zajmie sie mlodym:-) jej wnuczka tez byla takim diabelkiem jak byla mala wiec wie co i jak i taki maly diabel jej nie strasznny:sorry:

Luizka matko co ty przeszlas kobito:no: ale najwazniejsze ze wszystko dobrze z Piotrusiem. Moje dziecie tez jeszcze nie chodzi;-) na razie tylko przy meblach ale sam to e..e nie ma mowy ....leniuch jeden:-D

Agulek do pracy wracasz... a ja to bym czasami chciala do pracy zeby troszku odpoczac od tego mojego malego diabla i miedzy ludzmi troche pobyc a tak to tylko dziecko i M. do tego jeszcze pieniazki zarobic. glowa do gory bedzie dobrze no tylko wlasnie ta rozlaka z maluchem ale zobacz ile jest tutaj pracujacych "mamuskow" i radza sobie takze prosze mi tu sie nie martwic. A no nasza Bombusia to juz baaardzo dlugo sie tu nie odzywala do nas ! O pozostalych mamuskach ktore sie nie odzywaja juz nawet nie wspominam :wściekła/y: juz kilka razy pytalam i nic:no::no::no:

Roseann fajnie ze Maja ma tak babcie :tak: moje dzieice bidne bo moja mama w polsce i zadko sie widujemy a tesciowa hmm... nie jest babcia odo ktorej moje dziecie "biegnie" raczej odwrotnie:-( no nie ma kobieta podejscia do moejgo dziecka ale to juz osobny temat.;-)

No a co u nas mlody ok, tylko mu te zabki dokuczaja okrutnie a dzisiaj jeszcze taki upalny dzien u nas byl i bidulek sie meczyl. Boje sie tego pogrzebu strasznie. No i @ nie ma test zrobilam dzisiaj nie wytrzymalam i...........dwie tluste krechy :huh:

gratuluję Słonce:):)
 
reklama
Czesc dziewczyny:-(
ja egoistycznie nie moge dojsc do siebie :no: po pogrzebie , wy myslicie sobie kurde to byla tylko ciocia ale nie :no:. pogrzeb jesli moge tak napisac piekny tutaj troszke chyba inaczej to wyglada najgorszy moment byl po mszy w kosciele i przejscie do miejsca gdzie stala trumna i wience i ........zdjecie usmiechnietej cioci dziewczyny wylam jak glupia zreszta wszyscy ryczeli a ta jej corka :-( matko kochana no nie jestem w stanie opisac tego wszystkiego a jak puscili te ulubione pisenki ciotki to juz wogole no cos niesamowitego . posluchajcie sobie jednej z nich do tego jeszcze lecial fell jak aniola glos i jeszcze jedna piosenka z filmu miasto aniolow ale ta leciala pierwsza
[video=youtube;7A9PRnucJIo]http://www.youtube.com/watch?v=7A9PRnucJIo[/video]

dwie godziny trwal pogrzeb ...dwie godziny moje dziecko bylo z nianka i wyobrazcie sobie ten moj maly diabel byl idealny :szok:. :tak: takze kamien mi z serca spadl na stypie tez byl grzeczny i oczywiscie byl gwiazda:sorry2:. Ale co mi sie jeszcze przypomnialo po stypie ktora byla w knajpie zaraz przy cemntarzu wszyscy poszlismy jeszcze raz do cioci na grob ( u nas 27 stopni upal i niebo blekitne:baffled:) i tak zblizamy sie do grobu wiadomo jak to na cmentarzu drzewka , krzaczki a ten caly jej grob w sloncu tylko na nia akurat swiecilo sloneczko niesamowite...
 
Ostatnia edycja:
hej, dziękuję za odpowiedzi odnośnie bicia, jestem troszkę spokojniejsza wiedząc że moje dziecko nie jest jedyne, które tak się zachowuje. Mam nadzieję że szybko mu przejdzie, a nam uda się zachowac zimną krew i cierpliwośc. Może rzeczywiście lepiej nie reagowac i odwracac uwage.
Lea przyjmij jeszcze raz szczere kondolencje. Twój opis pogrzebu jest tak wzruszający że się poryczałam. Mam nadzieję że szybko dojdziesz po tym wszystkim do siebie.
 
Hej dziewczyneczki!
Ja tylko na chwilke... Właśnie wróciliśmy od laryngologa, byłam nastawiona na normalna wizyte konsultacyjna a tu szok! Moj szkrab jest juz po zabiegu podciecia jezyczka! A wiec wiecej starchu było niz samego zabiegu.Olo był dzielny choc na pewno było go słychac na ostanim pietrze budynku... hehe... teraz sie grzecznie bawi i o wszystkim juz zapomniał. Aha i po szczepieniu na razie ok choc najbardziej sie boje 7-10 doby po a to dopiero w piatek mija tydz. Zmykam bo mi cos tu zaleciało (wielka kupa w papmku.. hehehe). Pozdrawiam.
 
Hej mamuśki

Powiem, wam, że większość z nas ma ogromen szczęście - ZDROWE DZIECKO. Robię sobie taką dodatkową praktykę terapeutyczną w poradni, dzisiaj miałam dwójkę dzieciaczków z wrodzoną toxo, praktycznie roślinki :/ masakra...pokłony dla rodziców tych maluchów.

Lea - piękna ceremonia. Mam nadzieję, że szybko dojdziecie do siebie. Tulimy! dobrze, że z Leo nie było kłopotu.

Missi - u nas te było kilka incydentów z biciem, ale jak tylko mały przegiął np. właził a mnie i ciągnął za włosy, albo robił tacie bach bach po głowie braliśmy go po prostu na bok. Ważne, żeby reagować za każdym razem. Najgorszą karą dla dzieciaka jest brak akceptacji/tudzież pożądanje reakcji typu krzyk/śmiech/płacz ze strony rodzica. Oj dzieciaczki lubią patrzeć na nasze emocje. Grunt, żeby nie oddawać, bo się tym bardziej nauczy bić :/ Mieliśmy jeszcze problem z TV. Mały potrafił podejść i uderzyć czymś w ekran. Na początku wołaliśmy, nie rób, oj oj itd. odciągany za chwilę robił to samo. Sprawdziło się odwracanie wzroku. Gdy tylko podchodził do TV odwracaliśmy głowy do ściany albo w stronę sufitu. Zadziałało. Chodziło mu o zwrócenie na siebie uwagi, jak jej nie było to chyba zczaił, se nie ma sensu masakrować TV.

różyczka - dobrze, że nie zwlekali z tym zabiegiem. Taka wada przeszkadzałaby mu w mowie, a teraz nie ma czym się przejmować ;) Mam na terapii jednego dzieciaczka, u którego nie wykryto zbyt krótkiego/zarośnietęgo węzidełka i dzieciaczek ma tyły w rozwoju mowy niestety.

Madzia - to tylko pogratulować dzielnego i grzecznego jasia. Ale u was tych ząbków się pokazało. U nas z zębami zastój. nadal dwa, ale górne dziąsło spuchnięte jak ponton :/ od kilku dni nocki zawalone :/ niech już wyjdą te zębiska...
 
Dzień dobry!
andzia, święte słowa. Ja teraz w ogóle patrzę na świat z większym dystansem, bo co by się nie stało złego to nieważne, bo najważniejsze, że Maja jest zdrowa:)
różyczka, wiadomo, szkoda Małego, ale z drugiej strony szybko zapomniał a gdyby nie było to wykryte, to mógłby miec problemy, jak pisze andzia. Ja się zastanawiam czy Maja też tego nie ma, bo bardzo mały ma zakres głosek Ale jak konika naśladuje, to języczek wygląda najzupełniej normalnie:/
Missi, u nas jakoś problem bicia nie występuje. Na razie...:)
Lea, mam nadzieję, że już trochę emocje opadły i czujesz się lepiej:*
Madzia, dawno Cię nie było:) Super, że u Was ok:) A Jasio to przecież weselny wyjadacz, to wiadomo, że dobrze się bawił:)
Agulek, daj znac jak pierwszy dzień!!!
 
Witajcie,
ja tylko na chwilę. Pierwszy dzień w pracy taki nijaki....na początku przez większość dnia nikt mnie nie zauważał, więc się poznawałam z kolegami z pokoju, bo ich wcześniej nie znałam. O 13:30 przyszedł pewien facio i powiedział, że będę siedziała trochę w sekretariacie, bo sekretarz jest na urlopie. Porobili grafik, kto kiedy ma tam siedzieć, ale pewna dziewczyna się rozchorowała no i padło na mnie :-( trochę lipa ale cóż...Marcin był grzeczny i dzielny. Jadł, spał godzinkę i ogólnie było ok :-) ja też zniosłam w miarę ok dzień, zadzwoniłam tylko raz ok południa :-) z pracy wyszłam parę minut po 14, spotkałam koleżankę po drodze i troszkę poplotkowałam ;-) w domu byłam po 15-tej i....gotowanie, sprzątanie...Marcin trochę mi marudził i padł o 20-ej.
Ja też jestem trochę zmęczona tym wszystkim. Zwłaszcza, że miniona nocka kiepska, bo idą zęby :-(
Spokojnej nocki Kobietki!
 
Czesc dziewczyny,
a no jakos tam sie czuje moze troche lepiej sama niewiem :hmm: , teraz musze myslec o "kropku/kropce" :sorry: jutro dryndne do jaskiniowca zeby na wizyte sie umowic. Jak tak sobie policze to wychodzi mi termin na 3 czerwiec . Ale dopiero jak mi gin potwierdzi ze wsio ok to bede ise cieszyc i se suwaczka dodam ... moj M dzisiaj do mnie ciekawe czy jest jeden kropek czy dwa:oo2:

Agulek mamuska zobaczysz kilka dni i bedzie ok. Najwazniejsze ze Marcinek byl grzeczny on wiedzial ze mamusia ma dzis wazny dzien :tak: i sie postaral;-). Kazdy kolejny dzien bedzie latwiejszy!!!!!!

Kurcze jakos mi dzis slow brakuje wybaczcie ale nie dam rady napisac wiecej. Mam tylko do was pytanie czy wy szczepicie przeciwko wirusowym zapaleniom opon mozgowych??????
 
Lea28-ja tez mieszkam w niemczech i wydaje mi sie ze tutaj to jest w obowiazkowych szczepieniac.Laura byla na nie szczepiona we wtorek i nic jej nie ma-tak jak po poprzednich.Zawsze to jedna obawa mniej bo zapalenie opon to wredna choroba...
 
reklama
Czesc dziewczyny,
Dawno temu tu zagladałam i jakoś nie było w ostatnim czasie jak się odezwać. Można dołączyć się do was :) Bo brakuje mi czasami podzielenia się problemami związanymi z macierzyństwem i nie tylko :)
 
Do góry