”mala.di” pisze:
cornelka, mi za to mówią że bedzie coraz gorzej, zreszta jak patrze na dzag i jej Tymka, to widze ze to wcale tak szybko minąć nie musi...
No dobre. Jestem przykładem ciocia samo zło

. Trochę mnie podnosicie na duchu, tym co piszecie, że to nie tylko u nas takie cyrki

, bo ja naprawdę już myślałam jak się to zaczęło, że to ja po prostu jestem do dupy mamą i to moje dziecko takie nieszczęśliwe bo się źle nim zajmuję. I tak nie mam tak źle, już mam kilka tygodni więcej za sobą niż niektóre z Was


. I to jest chyba pocieszające dla tych jeszcze nierozpakowanych - zobaczcie, ile już będziecie wiedziały czytając relację mam, które trochę wcześniej urodziły :-). Będziecie mogły porównać wiele rzeczy. Ja nie miałam takiej możliwości...
”kakakarolina” pisze:
Wysłałam Maksa do Wisły. przykro mi ale wiem, że bardzo chciał i dobrze nam to zrobi ja muszę się Oli nauczyć póki co nie wiem kiedy marudzi kiedy jest głodna kiedy się najada i takie tam a on się wylata
… a potem będzie mógł opowiedzieć swojej młodszej siostrze jak było

.
”weronkazzz” pisze:
tak sobie czytam tutaj o tych kozich zapachach i cycach na wierzchu, cholera, moze to wszystko jeszcze odwolam?
A mnie mleko „pachnie” tak jak mówiła
asia.85 - wymiocinami. Jeszcze jak Tymek czasem sobie beknie tak menelsko pod moim nosem – no można się przewrócić


. A z tatusiem robią sobie konkursy bekania

. Boshe… Dwóch chłopów w domu mieć…
mala.di, zastanów się, czy nie lepiej by było nawet zaocznie szkołę skończyć. Nie musisz koniecznie kończyć tej, w której naukę przerwałaś teraz. Uwierz mi, po długiej przerwie ciężko się zebrać do roboty. Ja tak studia na raty robiłam. Fakt, w końcu wywalczyłam, ale tylko licencjata. I już wiem, że na magistra nie starczy mi już cierpliwości, czasu i pieniędzy

.
”Mart81” pisze:
Generalnie to czuję się młodo, a często piwa mi nie chcą czasem jeszcze sprzedać.
A mnie jeszcze rok temu pani wylegitymowała jak chciałam totka puścić…:-) No najlepszy komplement jaki usłyszałam przez ostatnie kilka lat chyba: „a mogę zobaczyć dowód osobisty?”

Summerbaby, moja chusta jeszcze gdzieś na poczcie krąży

.
ewa86 jest ekspertką od chustowania

.
”doti12” pisze:
Jestem tu chyba jedyna ktora praktycznie caly czas podaje butle.Nie mialam czasu na lezenie calymi dniami z cycem i pokarmu mam nadal po 20ml.Nie wiem jak to robicie ze macie pokarm.
No, nas niestety butla ratuje, bo z mojej piersi nie zawsze Tymek poje :-(. Szczególnie teraz, kiedy ma już apetyt jak wilk i czasem 100ml to zdecydowanie za mało dla niego

.
Ja w ogóle mam wrażenie, że u mnie się produkuje sama ta woda

. Jest to możliwe? Żeby nie wytwarzało się mleko, a tylko ta początkowa woda, którą dziecko tylko gasi pragnienie? Jak odciągam laktatorem to na początku dosłownie strumienie lecą. A potem jak już do właściwego mleka dojdzie, to tak sobie pokapuje. Może ja jakiś defekt mam…
pamelcia, to -
http://szpitalmadalinskiego.pl/sites/default/files/dieta-karmienie.pdf ? :-)
”MieMie” pisze:
Największą zmorą jest dla mnie dieta. Kompletnie nie wiem, co jeść, więc na razie jem niewiele.
Haha

Chyba przekleiłaś zdanie z mojego posta sprzed kilku tygodni

. Też tak miałam, i naprawdę niewiele jadłam. Po pierwsze: bo nie wiedziałam co – bo każdy co innego mówił i co innego czytałam, po drugie: bo nie miałam czasu. Teraz trochę wyluzowałam, ale szaleństw nie ma. Powyżej masz link do listy szpitalnej.
Dieta dla matki karmiącej - tu masz nawet menu :-).
A ja się mogę w końcu pochwalić – a co! Byliśmy dzisiaj podpisać umowę deweloperską na nasze ukochane mieszkanko :-):-). Jupiiiii :-). Teraz z nią lecimy do banku, potem harujemy jak woły i za 30 lat mieszkanie będzie w 100% nasze i nikt nam go nie zabierze


. Korzystając z okazji, że Tymek dzisiaj wymęczony (musiał dzielnie słuchać jak pani notariusz czytała kilkanaście stron aktu notarialnego

) i padł po kąpieli jak mucha, lecę się szybko wykąpać, potem M a potem świętujemy schłodzonym, rześkim, przepysznym Piccolo

. A co, kilka łyków bąbelków Tymkowi nie powinno zaszkodzić. A nawet jeśli - to też niech sobie poświętuje i bąbelki wciągnie

.