milionka, dziwne to co czytam o glukozie. Mnie się spytała w Diagnostyce czy mam swoją, powiedziałam, że nie. Kupiłam u nich, całe badanie i glukoza 18 zł jeszcze mi podała z wodą na leżance.
Ja mama dziś kiepski dzień, nienawidzę poniedziałków. Mam dziś zajęcia na aplikacji do wieczora, dieta cukrzycowa mnie dobija to wymyślanie co zjeść w jakiej ilości, bajzel w domu też mam. Jeszcze mój pies przyszedł po mnie jak wracałam ze sklepu i skoczył mi na siatki z radości. Wszytko do wyrzucenia, rozwaliły się serki i kefiry. Teraz go ignorujemy, leży u siebie smutny, ale wie, że nie może skakać, a jednak to robi czasami.
sopelek, dobrze, że lepiej. Mój M chory i to ja muszę mu pomagać teraz.
olga, super wycieczka. Mi n a4 piętro trudno wejść, M wołam po zakupy ale i wejść dla mnie z jedną siatką jest ciężko. Ja mam znów wrażenie, że mój brzuch zatrzymał się w miejscu i nie rośnie:-(