reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Sierpień 2013

ufff dzieki dziewczyny, bo zaraz mi lepiej.
Właśnie dzwoniłam do mojej siostry, która juz dwa razy rodziła i powiedziała ze ja nieraz kuło i jeśli nie plamię to nie mam sie martwic, pilnować tylko czy nie twardnieje brzuch i czy bóle nie są regularne (a nie są:)) to tak jakby znowu okres miał nadejść (kto wie w sumie mógłby normalnie nadejść, przy pcos nigdy nie było wiadomo kiedy nadejdzie:))
a jak powiedziałam jej ze mdłosci mam mniejsze to powiedziała "i ty cierpisz z tego powodu?! ja sie cieszyłam:p"
Więc jestem troche uspokojona. Trochę mi nie pasuje ten zjazd uczelniany teraz ale biorąc pod uwagę ze zajecia mam w szpitalu (pielęgniarstwo) to chyba będę miałą blisko w razie czego hehe
 
reklama
Dziewczyny, przecież mdłości nie będą nas męczyły do końca ciąży (oby!). To dolegliwość typowa dla początków więc jeszcze kilka tygodni i zapewne wszystkie się z nimi pożegnamy. Nie ma co się martwić, to normalne, że w końcu mijają :tak:
 
Cwietka - w Warszawie w niektórych szpitalach jak chce się mieć położną do porodu to trzeba się umawiać zaraz po teście więc nie wiem czy na te rozmowy to tak wcześnie znowu :-D

Ja jestem zakręcona jak ruski słoik. W pracy co chwila robię coś głupiego, albo wszystko musze poprawiać. Już mam trochę dość :-)
Wczoraj miałam podmienić strony w umowie bo zła data była, wydrukowałam (oczywiście zamiast 1 strony całą umowę w 4 egzemplarzach), wybrałam odp stronę, parafowałam, zanosze do sekretarki, żeby podmienic, podmieniłam i wtedy się zorientowałam, że tej daty nie poprawiłam tylko poszła jak była i powtórka :-) Idę sobie zrobić herbatkę, wracam z kawką albo na odwrót. Mam nadzieję, że to mi minie
 
Kasia - to położna nie "przysługuje" przy każdym porodzie? ;-)Ja tego trochę nie rozumiem - no bo dokładnej daty porodu nie znamy, więc jak się z wybraną połozną umówić? Przy pierwyszym porodzie nie chciałam mieć "swojej" położnej, ale teraz bym już chciała rodzić z tą, która mój pierwszy poród odbierała, bo fantastyczna była.

A tak w ogóle to witam. Gardło mnie boli od wczoraj, więc wściekła jestem. Próbowałam płukac Octenidolem, ale kicha, bo raz "gulgnęłam" i mi się niedobrze zrobił i wszystko musiałam wypluć. Za dwie godzinki zrobię drugie podejście - może się uda pogulgotać dłużej.
 
cwietka, bierzesz jakieś leki na ból gardła np.Tantum Verde mnie już męczy kaszel od 2 tygodni, wczoraj zrobiłam syrop z cebuli ale nie daję rady go pić :-( Jak się zamierzasz leczyć ???
 
Dzień dobry Koleżaneczki.
Mnie wciąż też brzuch pobolewa a dziś mam wrażenie, że mdłości odeszły. Najchętniej zjadłabym truskawkową czekoladę na śniadanie. Też się zastanawiam czy aby wszystko jest dobrze, bo 8 tydzień to chyba trochę za szybko jak na ustanie dolegliwości :baffled: wiem, wiem...zaraz mi napiszecie, ze każda jest inna i przechodzi to inaczej :tak: Bez obaw! Staram się mieć to na uwadze :) Wizytę mam dopiero 1 lutego więc pewnie jeszcze parę razy się nad sobą zastanowię ;) Eeeeech...najchętniej bym z łóżka nie wstawała, ale chyba mi się niedługo odleżyny zrobią od tego ciągłego leżakowania ;-)
 
Dzień dobry:-)

cwietka- u nas to wygląda tak- jeśli chcesz mieć "swoją" położną umawiasz się z nią prywatnie, płacisz jej za to że jest przy Twoim porodzie, w związku z tym jak się zacznie to dzwonisz do niej i ona przyjeżdża nawet jak to nie jej dyżur...

Margo25- ciesz się brakiem mdłości bo za chwilę mogą wrócić, miałam już tak kilka razy- rano ok a po południu wracały ze zdwojoną siłą:-D
 
Cwietka - oczywiście, że przysługuje, ale jak chce się mieć swoją wybraną, która będzie przez cały poród i nie zmieni sie w ostatniej chwili jak jej się dyżur skończy to trzeba się umówić. Generalnie jak położna nie może w Twoim terminie to załatwia zastępstwo.
Ja przy pierwszym porodzie nie chciałam wybranej położnej, ale teraz już się zdecyduję oczywiście o ile będzie szansa na sn. Ja akurat ze wszystkich położnych, które poznałam w szpitalu przez te 4 dni jak tam byłam trafiłam na taką która mi absolutnie najmniej przypadła do gustu. Już wiem, że potrzebuję ciepłej ale zdecydowanej osoby, a ta moja była ok. ale strasznie oschła.
 
reklama
Ewirut, współczuję, kieszeń może boleć przy opłatach za badania niestety... ja mam ubezpieczenie medyczne z pracy, więc za badania nie płacę... tylko coś się wybrać jak na razie na nie nie mogę...;-)
 
Do góry